Józef Wojciechowski: Bos chyba zapomniał, że dostał wypłatę aż do czerwca?

Medialnych przepychanek na linii Theo Bos - Józef Wojciechowski ciąg dalszy. Po tym jak holenderski szkoleniowiec na łamach Voetbal International nazwał prezesa Polonii Warszawa "szalonym", ten rozważa wstąpienie na drogę prawną.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Bos z Czarnymi Koszulami pracował od początku stycznia do początku marca. Wojciechowski podziękował mu za współpracę po rozczarowującym starcie rundy wiosennej, kiedy poloniści zdobyli jeden punkt w trzech meczach ligowych i odpadli z Pucharu Polski.

Pod koniec marca w wywiadzie dla holenderskiej gazety Voetbal Intenational Bos mówił między innymi: - Prezes (Polonii Warszawa - przyp. red.) jest szalony i nie ma pojęcia o piłce nożnej.

Na odpowiedź właściciela JW Contstruction nie trzeba było długo czekać. - Może pan Bos zapomniał, że dostał wypłatę aż do czerwca? I że podpisał oświadczenie, w którym zgodził się na niewypowiadanie się do mediów na temat Polonii Warszawa i ludzi tam pracujących? - pyta retoryczne na łamach vi.nl Wojciechowski i zapowiada wkroczenie na drogę prawną, by wyegzekwować zapisy wspomnianej umowy.

Bos natomiast stwierdził, że nie zobowiązał się do milczenia na temat pracy przy Konwiktorskiej: - Rozstaliśmy się z Wojciechowskim za porozumieniem, ale nigdzie nie było powiedziane, że nie mogę rozmawiać z mediami o klubie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×