Niedziela w Bundeslidze: Robben dostał czerwoną kartkę po meczu, Hoeness ostro skrytykował van Gaala

Konrad Kostorz 10 Kwietnia 2011, 15:30

Robben przeprasza...

Po końcowym gwizdku Derbów Bawarii Arjen Robben otrzymał czerwoną kartkę za zwyzywanie sędziego Knuta Kirchena.

- Nie pamiętam, co powiedziałem. Byłem bardzo zły i bardzo rozczarowany. Powinienem porozmawiać w ten sposób z partnerami, a nie sędzią. Przepraszam kibiców i kolegów z drużyny. Nie chciałem tego zrobić - oświadczył Holender, który w drodze do szatni przeprosił również arbitra.

...i nie zagra w szlagierze

Bez Robben, a także Holgera Badstubera Bawarczycy będą musieli radzić sobie za tydzień, gdy na Allianz Arena przyjedzie wicelider z Leverkusen. Badstuber w Norymberdze otrzymał 5. w sezonie żółtą kartkę.

Absencje czołowych graczy mogą spowodować, że Bayern nie sięgnie po 3 "oczka" i straci szanse na wicemistrzostwo, a niewykluczone, że również na premiowane udziałem w eliminacjach Ligi Mistrzów 3. miejsce.

Wściekły Hoeness

W sobotni wieczór władze Bayernu podjęły decyzję o natychmiastowym rozstaniu z Louisem van Gaalem. - On nie akceptował naszych porad. A póty dzban wodę nosi, póki mu się ucho nie urwie - skomentował Uli Hoeness.

Prezydent klubu przyznaje, że od dłuższego czasu był zdania, że Holender powinien przestać prowadzić drużynę. - Osiągnięcia to jedna sprawa, a przyjemność druga. Radości w tej drużynie nie było już dawno. A to, że za van Gaalem stała drużyna, było bajką, zmyśleniem - dodał.

Brak wygranej z Nuernberg spowodował szkolny błąd Thomasa Krafta. - Decyzja, na mocy której Hans-Joerg Butt stracił miejsce w składzie, była g**niana. Temat Neuera nie byłby tak często podejmowany, gdyby bronił Butt - ocenił jedno z kluczowych posunięć byłego już trenera Hoeness.

Schalke nie boi się już spadku

- Cieszę się, że po wyczerpującym spotkaniu z Interem byliśmy w stanie zagrać bardzo dobrze i zwyciężyć. Gratuluję piłkarzom pełnej energii i zaangażowania drugiej połowy. Teraz jesteśmy wolni od wszelkich trosk w Bundeslidze - skomentował Ralf Rangnick po meczu z VfL.

- Jeff to wyśmienity piłkarz. Wierzę, że uda nam się go zatrzymać. Dał nam do tego sygnał - powiedział prezes Clemens Toennies na temat Jeffersona Farfana, którym interesują się czołowe kluby Europy.

Magath zapowiada ciężką pracę

Nie udał się powrót na Veltins-Arena Felixowi Magathowi. - To niestety zasłużona porażka. Broniliśmy nieźle, ale byliśmy bezsilni w ataku. W walce o utrzymanie nie liczy się styl, lecz efektywność i punkty - skomentował opiekun Wilków.

Wolfsburg znajduje się w strefie spadkowej. Za tydzień w meczu "o życie" podejmie St. Pauli. - Być może jeden zawodnik, może nawet kilku nie rozumie, co to znaczy rywalizacja o utrzymanie. Musimy ciężko pracować i zdać sobie sprawę z powagi sytuacji! - oświadczył "Qualix", co może zwiastować dla Diego i spółki katorżnicze treningi.