LM: Barca zagra w Doniecku z myślą o El Clasico

Najpierw musimy wyeliminować Szachtar, by móc skupić się na Realu - mówią piłkarze Dumy Katalonii o rewanżu 1/4 LM i Gran Derbi. - Do rozegrania zostało 90 minut i wydarzyć może się wszystko - ostrzega przed meczem w Doniecku Andres Iniesta.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

W miniony weekend Duma Katalonii nie bez kłopotów uporała się z outsiderem Primera Division Almerią 3:1. Wygraną zapewniły dopiero 2 gole Leo Messiego. - Mieli bardzo dobrze zorganizowaną defensywę i dlatego sprawili nam takie kłopoty. W drugiej połowie poprawiliśmy grę, ale takie mecze są zawsze niebezpieczne. Nie wszystko poszło po naszej myśli - ocenił Pep Guardiola.

Opiekun Blaugrany na rewanż do Doniecka zabrał 20 piłkarzy. Wśród nich nie ma zawieszonego za kartki Andresa Iniesta, chorego Erica Abidala, rekonwalescenta Carlesa Puyola, a także nieoczekiwanie Bojana Krkicia, który w sobotę doznał kontuzji i w tym w sezonie już nie wystąpi. W efekcie w meczowej kadrze znalazła się trójka piłkarzy z drużyny B, w tym autor jednej z bramki w potyczce z Almerią, Thiago Alcantara.

- Nie lekceważymy żadnego przeciwnika, a szczególnie takiego, jakim jest Szachtar, ponieważ to świetna drużyna. Zostało 90 minut do rozegrania i wszystko może się wydarzyć. Mają szybkich piłkarzy, takich jak Luiz Adriano i Douglas Costa. Przewiduję twardą i zaciętą rywalizację. Nie zmienimy naszego stylu gry, ale nie możemy zapominać o tym, co wydarzyło się w meczu z Betisem w Copa del Rey - ostrzega Pedro, nawiązując do porażki 1:3 w Sewilli po wygranej 5:0 na Camp Nou w ćwierćfinale Pucharu Króla.

Priorytetem dla Barcy pozostaje sobotnie El Clasico w Madrycie. - 8 punktów przewagi to dużo, ale najpierw musimy skupić się na Champions League. Dopiero, gdy uporamy się z Szachterem, będziemy mogli zastanawiać się, jak wygrać na Santiago Bernabeu - uważa Andres Iniesta. - Na pewno nie będziemy myśleć o tym, co stanie się jeśli przegramy z Realem. Tym niemniej mamy niepowtarzalną szansę na zadanie decydującego ciosu w walce o tytuł - wybiega myślami do soboty Guardiola.

Wszystko wskazuje na to, że do starcia Katalończyków z Królewskimi dojdzie również w półfinale Ligi Mistrzów. Odwieczni rywale zmierzą się również 20. kwietnia w finale Copa del Rey. - Wolałbym, żeby odbył się tylko jeden klasyk - przyznaje Pedro. - Do wszystkich meczów z Realem dobrze się przygotujemy. W sobotę będziemy mieć dobrą szansę na zwycięstwo i zrobimy wszystko, by to osiągnąć. Ewentualny dwumecz w półfinale na pewno będzie trudną i wymagającą konfrontacją - dodał napastnik Barcelony.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×