Zieliński w kłopocie, Czarne Koszule bez trzech podstawowych graczy

Od dwóch zwycięstwa pracę z Polonią Warszawa rozpoczął Jacek Zieliński. O kolejny triumf jego zespół powalczy w Bytomiu, do sobotniego meczu przystąpi jednak mocno osłabiony.

Szkoleniowiec Czarnych Koszul nie będzie mógł skorzystać z usług Macieja Sadloka, Jakuba Tosika i Euzebiusza Smolarka. Pierwszy z wymienionych wciąż zmaga się z kontuzją, drugi w spotkaniu z poznańskim Lechem przekroczył limit żółtych kartek, a ostatni został ukarany przez Komisję Ligi trzymeczową dyskwalifikacją za uderzenie w twarz obrońcy Kolejorza, Manuela Arboledy.

Zieliński poprowadzi Polonię tej wiosny po raz trzeci i po raz trzeci zastosuje inne ustawienie linii defensywnej. W Kielcach wyjściowy kwartet obrońców stworzyli Tosik, Tomasz Jodłowiec, Sadlok i Tomasz Brzyski, tydzień później 21-letniego stopera na środku zastąpił Adam Kokoszka. - Są ludzie, którzy czekają na to, by grać, to nie będzie problemem - kontruje Zieliński.

Wszystko wskazuje na to, że pauzującego Tosika w wyjściowym składzie zastąpi wracający do gry po kontuzji Radek Mynar. - Jest gotowy, chce się pokazać, ale opcje są różne - zaznacza jednak szkoleniowiec Polonii. Jeśli Czech zagra w sobotę, kapitańską opaskę straci Adrian Mierzejewski, który w roli przewodnika stada jedynie zastępował doświadczonego defensora.

Nie wiadomo za to, kto zastąpi zawieszonego Smolarka. - Zrobimy tak, by zespół jak najmniej odczuł brak Ebiego, choć ten był ostatnio w dobrej dyspozycji - zapewnia Zieliński. W grę wchodzą Janusz Gancarczyk i Daniel Gołębiewski. Ten ostatni zagrożony jest czwartą żółtą kartką i pauzą w meczu z Arką Gdynia, podobnie jak Brzyski, Bruno Coutinho, Dariusz Pietrasiak i Patryk Rachwał.

Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 14:45.

Źródło artykułu: