Decyzja o wprowadzeniu wszystkich poprawek do końca czerwca to efekt kontroli przeprowadzonej przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Dziennikarze Polska The Times dotarli do zaleceń pokontrolnych wysłanych do POSiR. Wynika z nich między innymi, dlaczego prokuratura otrzymała zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janusza Rajewskiego, byłego dyrektora POSiR.
Głównym zarzutem jest brak protokołów z zimowych kontroli stanu technicznego stadionu. POSiR nie zatroszczył się między innymi o odśnieżanie dachu stadionu. Zawieszono jedynie ostrzeżenie: "Uwaga, lawiny". Zaniechania w tym zakresie mogły doprowadzić do wypadków. - Gdy rozpoczęliśmy kontrolę, okazało się, że faktycznie nie ma co sprawdzać, bo POSiR nie dysponuje odpowiednią dokumentacją. Kwestia braku przeprowadzania zimowych przeglądów obiektu wielkopowierzchniowego, jakim jest Stadion Miejski, była na tyle poważna, że nie było innej możliwości, jak powiadomienie prokuratury. Ignorancja w tym zakresie była jawnym proszeniem się o wypadek - powiedział dla Głosu Wielkopolskiego Paweł Łukaszewski - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Więcej w Polska The Times Głos Wielkopolski