Kolejny pojedynek KSZO o wszystko - zapowiedź meczu KSZO Ostrowiec - Górnik Polkowice

W sobotnim pojedynku naprzeciw siebie stanie ósmy w tabeli zespół Górnika Polkowice i czternasty KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Po 28. kolejkach, zespół gości ma na swoim koncie 38 punktów i wydaje się być pewnym utrzymania na zapleczu Ekstraklasy. Zupełnie inaczej ma się sytuacja w KSZO, który ma o osiem oczek mniej od rywala i dopiero po ostatnim meczu w Stróżach wydostał się ze strefy spadkowej i jest tuż "nad kreską". Najbliższy pojedynek będzie zatem dla pomarańczowo-czarnych kolejnym już spotkaniem o życie. Szkoleniowiec ostrowczan obawia się jedynie o dyspozycję swoich zawodników, gdyż jest to trzecie spotkanie w tygodniu jakie piłkarze KSZO rozegrają w ciągu ośmiu dni.

- Czeka nas ciężki mecz. obserwowałem pojedynek Górnika z Katowic i ten zespół gra taką wesołą piłkę do przodu. To są młodzi zawodnicy, nieobliczalni, którzy grają wysoko pressingiem i z pewnością czeka nas trudna batalia. Wiem, że będziemy musieli zostawić na boisku bardzo dużo sił, a nie wiem czy ich aż tyle mamy. Z doświadczenia po meczach pucharowych wiem, że te trzecie pojedynki nie były najlepsze w naszym wykonaniu, dlatego boję się czy moi piłkarze wytrzymają te trudy ostatnich meczów - powiedział szkoleniowiec KSZO, Czesław Jakołcewicz.

W ostatnich meczach jakie oba zespołu rozegrały padły dokładnie takie same wyniki. KSZO w ostatnich sekundach potyczki z Kolejarzem Stróze wywiózł z trudnego terenu remis, a bramkę zdobył Janusz Wolański. Ekipa z Polkowic w takim samym stosunku zremisowała z głównym pretendentem do awansu o klasę wyżej - ŁKS Łódź.

W potyczce z Górnikiem Polkowice trener pomarańczowo-czarnych nie będzie mógł skorzystać z usług Piotra Nowosielskiego (uraz łękotki w kolanie) oraz Krystiana Kanarskiego (problemy z mięśniem czworogłowym uda). Do składu natomiast powraca Michał Stachurski, który w ostatniej kolejce musiał pauzować za żółte kartki. Jeśli zaś chodzi o drużynę przeciwnika to przymusowy odpoczynek czeka Marka Opałacza. Pozostali zawodnicy powinni być do dyspozycji sztabu szkoleniowego Górnika.

Zawodnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego chcąc wykonać plan minimum jaki założyli sobie w trzech meczach muszą przed własną publicznością wygrać. Jeśli zaprezentują się tak jak w pojedynku z Ruchem Radzionków to o trzy punkty nie powinno być trudno, choć rywal na pewno hutnikom zadania nie ułatwi.

- Czeka nas bardzo trudny mecz, jednak w naszej sytuacji nie mamy innej opcji jak tylko wyjść na boisko i walczyć o komplet punktów. Przeciwnik z pewnością zadania nam nie ułatwi, ale my musimy zagrać swoją piłkę i zrobimy wszystko, aby po skończonym meczu schodzić z murawy z kompletem punktów - zapewnił Jakub Cieciura.

KSZO Ostrowiec Św. - Górnik Polkowice / sob 14.05.2011r. godz. 18.00

Przewidywane składy:

KSZO Ostrowiec: Dymanowski - Stachurski, Kardas, Kolarov, Czarnecki - Bzdęga (Cieciura), Skórnicki, Wolański, Trzeciakiewicz - Gevorgyan, Pavlović.

Górnik Polkowice: Szymański - Kokoszka, Mróz, Breznican, Bancewicz, Soboń, Salamoński, Chyła, Sierpina, Piotrowski, Piątkowski.

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn)