Trener Młodej Cracovii, Władysław Łach mógł skorzystać z czterech graczy pierwszego zespołu: Szymona Gąsińskiego, Bojana Puzigacy, Milosza Kosanovicia oraz Marcina Krzywickiego. Młoda Wisła musiała radzić sobie bez wsparcia od pierwszej drużyny.
Pierwsza połowa kompletnie rozczarowała. Dwie jedyne godne odnotowania sytuacje to piękne uderzenie Krzywickiego z ok. 20 metrów w samo okienko bramki Białej Gwiazdy. Gol nie został jednak uznany, bowiem "Krzywy" znajdował się na spalonym. Druga to prostopadłe podanie Daniela Bruda w pole karne do Adriana Stanka, który przegrał pojedynek sam na sam z Gąsińskim.
Po przerwie było o wiele ciekawiej. W 56. minucie Dawid Rup zdobył pierwszego gola w derbach. Z lewego skrzydła w pole karne Wisły piłkę dograł Wojciech Połomski, a Rupa uderzył bez przyjęcia tuż przy słupku. Biała Gwiazda mogła wyrównać chwilę po stracie gola, ale błędu Gąsińskiego, który minął się z piłką po dośrodkowaniu z lewego skrzydła nie wykorzystał Michał Szewczyk. Dobrą okazję na bramkę dla Wisły miał jeszcze Kamil Jeleń, ale przegrał pojedynek sam na sam z Gąsińskim.
Prowadzenie Pasów podwyższył po rzucie rożnym wykonywanym przez Mateusza Terlika Puzigaca, a ostatni cios Białej Gwieździe zadał Połomski, wykorzystując zamieszanie pod bramką rywali i z bliska posyłając piłkę do siatki.
Cracovii zwycięstwo pozwoliło zbliżyć się na odległość jednego punktu do 14. w tabeli Polonii Bytom, a Wisłę oddaliło od miejsca na podium. Do trzeciego w stawce Górnika Zabrze podopieczni Tomasza Kulawika na trzy kolejki przed końcem sezonu tracą cztery "oczka".
Cracovia - Wisła Kraków 3:0 (0:0)
1:0 - Rupa 56'
2:0 - Puzigaca 68'
3:0 - Połomski 82'
Składy:
Cracovia: Gąsiński - Wieczorek (86' Sarga), Grzesiak, Kosanović (46' Puzigaca), Biernat - Romanek (46' Połomski), Terlik, Żołądź (69' Florek), Pytel, Rupa (80' Witek) - Krzywicki.
Wisła Kraków: Marzec - Skołorzyński, Cyzio, Nalepa, Cygal (86' Rajfur)- Stanek, Masiuda, Brud, Jeleń, Chraptek - Uryga (46' Szewczyk).
