Piszczek nie zrezygnuje z kadry

Łukasz Piszczek będzie nadal grał w reprezentacji Polski - poinformował Przegląd Sportowy. Piłkarz Borussii Dortmund zastanawiał się nad rezygnacją, po tym jak wybuchła afera korupcyjna z jego udziałem.

W tym artykule dowiesz się o:

Miało to miejsce, gdy Piszczek grał jeszcze w Zagłębiu Lubin. - Przyznałem się już do winy i poniosłem karę. Jeżeli PZPN będzie chciał mnie zawiesić, jestem gotów ponieść kolejną, ale sam nie zrezygnuję z kadry - powiedział obrońca na łamach Przeglądu Sportowego.

Piszczek gra w tym sezonie rewelacyjnie. Sięgnął z Borussią po mistrzostwo Niemiec i zapewne dlatego zrobiło się o nim bardzo głośno w aferze korupcyjnej. Do dalszej gry w kadrze Franciszka Smudy piłkarza namawiali m.in. działacze i trener klubu z Dortmundu oraz Jakub Błaszczykowski. - Kuba jest moim przyjacielem i liczę się z jego zdaniem. Nie tylko od niego dostałem wsparcie, ale również od innych ważnych dla mnie osób. Od trenera Smudy także. Michael Zorc, dyrektor Borussii powiedział, że klub stoi za mną murem. Miałem momenty zawahania, ale czas odegrał rolę i dziś o tym nie myślę - stwierdził Piszczek.

Franciszek Smuda ma we wtorek ogłosić powołania na mecze z Argentyną i Francją (5 i 9 czerwca) dla piłkarzy z lig zagranicznych. Zapewne wśród powołanych znajdzie się Łukasz Piszczek.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)