Aleksander Tonew w środę wieczorem po raz ostatni wystąpi w barwach CSKA Sofia. W finale Pucharu Bułgarii jego zespół zagra ze Sławiją Sofia. Po meczu piłkarz podpisze umowę z Lechem i przyjedzie do Poznania.
Gazeta "Dniewnik" donosi, że 21-letni pomocnik będzie kosztował 500 tysięcy euro. Dużą rolę w transferze tego zawodnika odegrał Christo Stoiczkow, który polecił go swojemu znajomemu Jose Marii Bakero. Lech był również zainteresowany pozyskaniem Spasa Delewa i Doko Maduereiry. Plany Kolejorza pokrzyżował jednak brak awansu do europejskich pucharów. Delewem, mimo wysokiej kwoty odstępnego (około 2,5 miliona euro), nadal zainteresowane są Legia i Polonia Warszawa.
Źródło: Gazeta Wyborcza