Spotkanie w Rzeszowie nie przyniosło spodziewanych emocji. Walcząca o utrzymanie Resovia była zespołem lepszym, ale nie potrafiła wykorzystać swoich okazji bramkowych. Stalowcy w tym spotkaniu skupiali się głównie na defensywie, ale kilka akcji z ich strony było dość ciekawych i groźnych. Po pierwszej słabej połowie, w drugiej emocji było więcej, ale zabrakło przede wszystkim bramek.
W Lublinie miejscowy Motor, który został już zdegradowany do trzeciej ligi podejmować lidera drugoligowych rozgrywek Olimpię Elbląg. Walcząca o awans drużyna z Elbląga dość długo męczyła się z zespołem z Lubelszczyzny. Dopiero w ostatnich dwudziestu minutach graczom Olimpii udało się zdobyć bramki. Dzięki wygranej lider tabeli zrobił ogromny krok w kierunku awansu.
W ostatnim pojedynku walczący o utrzymanie beniaminek z Nadarzyna uległ u siebie OKS-owi Olsztyn 1:2. Zespół z Mazur już po pierwszej połowie prowadził dwoma bramkami. Sytuacja w tabeli zespołu z Mazowsza nie jest zbyt ciekawa, tym bardziej, że w następnej kolejce GLKS zmierzy się w Stalowej Woli z miejscową Stalą.
Motor Lublin - Olimpia Elbląg 0:2 (0:0)
0:1 - Ledieniow 71’
0:2 - Bułka 90’
GLKS Nadarzyn - OKS 1945 Olsztyn 1:2 (0:2)
0:1 - Baranowski 5’
0:2 - Eduardo 42‘
1:2 - Dzierżawski 74’
Resovia - Stal Stalowa Wola 0:0
na Instagramie 
na Facebooku 
