- Na wszystkie decyzje musimy poczekać do zakończenia ostatniej kolejki, kiedy będzie wiadomo czy zagramy, czy też nie w eliminacjach do Ligi Europu. Jeżeli chodzi o rundę eliminacyjną, to nie powinno być żadnych problemów. Nie wiadomo, jak sprawa wyglądała by w fazie grupowej. W razie potrzeby, będziemy analizować wymogi UEFA, ale najpierw poczekajmy na rozwój sytuacji. Tak jak każdy klub, mający szanse na grę, złożyliśmy odpowiednie dokumenty - powiedział Michał Kulesza, rzecznik Widzewa Łódź.
W sezonie 2011/2012 łodzianie będą obchodzić piętnastą rocznicę gry w Lidze Mistrzów oraz minie 15 lat od zdobycia trzeciego Mistrzostwa Polski. Dlatego grą w Lidze Europy, widzewiacy mogliby uczcić sukcesy poprzedniego stulecia. - Na pewno nie jest to sukces na miarę tych, które wówczas osiągnęliśmy. Żeby dorównać sukcesom z dawnych lat, musielibyśmy zdobyć co najmniej Mistrzostwo Polski i awansować do Ligi Mistrzów. Jednak gra w Lidze Europejskiej była by wynagrodzeniem dwóch lat spędzonych w I lidze, a dla beniaminka niewątpliwym sukcesem. Nie na miarę tych dawnych sukcesów, ale w pewnym stopniu - powiedział Kulesza.