Jagiellonia zagra w Lidze Europejskiej? - zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów

W niedzielę Jagiellonia Białystok przy Słonecznej 1 rozegra najważniejszy mecz sezonu 2010/11. Rywalem żółto-czerwonych będzie Ruch Chorzów. Jeżeli żółto-czerwoni pokonają zespół Waldemara Fornalika, to bez względu na wyniki innych spotkań zagrają w eliminacjach Ligi Europejskiej. Tylko awans do tych prestiżowych rozgrywek pozwoli kibicom, działaczom, piłkarzom i trenerom Jagi uznać sezon za udany.

Ostatnia szansa

Jagiellonia od 2. kolejki, nieprzerwanie przez kilka miesięcy, okupowała miejsce na podium ekstraklasy. Białostoczanie zostali nawet mistrzem jesieni, a trener Michał Probierz odważnie zapowiadał, że interesuje go tylko i wyłącznie mistrzostwo Polski. Wiosną na rozpalone głowy wszystkich osób związanych z Jagiellonią został wylany kubeł zimnej wody. Mocno napompowany balon w pewnym momencie pękł. Zespół z Białegostoku w rundzie rewanżowej nie przypominał zupełnie drużyny, która jesienią potrafiła grać z polotem i spokojnie rozprawiać się z rywalami. Z najlepszej krajowej drużyny Jaga stała się jedną z najgorszych. W minioną środę żółto-czerwoni zostali rozbici przez dotychczasowego outsidera - Cracovię. Po tym spotkaniu Jagiellonia spadła po raz pierwszy od sierpnia ubiegłego roku poza podium.

4. miejsce, które obecnie zajmuje zespół z Podlasia, jest ostatnim gwarantującym sukces. Ta lokata daje bowiem udział w I rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Przy korzystnych wynikach Jagiellonia może zostać nawet wicemistrzem kraju, a przy niekorzystnych osunąć się do środka tabeli. - Szkoda byłoby, jakbyśmy to wszystko zaprzepaścili. Skupiamy się na tym ostatnim meczu i damy z siebie wszystko, by rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Mamy ciągle szansę na grę w europejskich pucharach i wszystko jest w naszych nogach. Musimy zdobyć te trzy punkty - jasno postawił sprawę Mladen Kascelan, który w niedzielę powinien wybiec w wyjściowym składzie. Czarnogórzec przez większą część wiosny nie znajdował uznania w oczach Probierza, z czego rzecz jasna nie jest zadowolony. - Uważam, że mogłem grać więcej. Jeżeli dostanę szansę w spotkaniu z Ruchem, to postaram się pokazać z jak najlepszej strony, bo zawsze w pamięci pozostaje ten ostatni mecz.

Ruch pokrzyżuje Jagiellonii plany?

Niebieskim nie grożą już ani europejskie pucharu, ani spadek, dlatego też dla nich niedzielny mecz nie będzie mieć większego znaczenia. Ruch ostatnie trzy spotkania przegrał. Fornalik na łamach serwisu ruchchorzow.com.pl zapowiedział, iż jego zespół postara się zmazać plamę z nieudanej końcówki sezonu i powalczy o wygraną. - Mecze z Jagą zawsze były zacięte. Takiego też spotkania spodziewam się w niedzielę. Na pewno nie odpuścimy gospodarzom. Wystawię najmocniejszy skład, na jaki nas stać. Zresztą nie mamy nic do stracenia, po ostatnich porażkach, musimy powalczyć o zwycięstwo - stwierdził trener Ruchu.

W Jagiellonii nie zagrają kontuzjowany Bartłomiej Grzelak, zawieszony przez Komisję Ligi Thiago Cionek i przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-19 Bartłomiej Pawłowski. Ruch do Białegostoku przyjechał w optymalnym składzie.

Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów / nd 29.05.2011, godz. 17:00

Przewidywane składy:

Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Kijanskas, Skerla, Arzumanyan, Pejović - Kupisz, R. Grzyb, Kascelan, Seratlić - M. Burkhardt - Frankowski.

Ruch Chorzów: M. Peskovic - Jakubowski, Grodzicki, Dokić, Szyndrowski - W. Grzyb, P. Lisowski, Malinowski, Komac, Janoszka - Piech.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów

Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów

Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: