Kadrowa rewolucja w Ruchu?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gdyby nie fatalny finisz w rundzie wiosennej, piłkarze Ruchu Chorzów mogli zająć miejsce w górnej połówce tabeli. Ostatecznie podopieczni Waldemara Fornalika w ostatniej kolejce z dziesiątej pozycji spadli na dwunastą, a klub stracił kolejne 400 tysięcy złotych.

W tym artykule dowiesz się o:

Czy latem w Chorzowie dojdzie do rewolucji kadrowej? Trener Ruchu Waldemar Fornalik, który ma podpisany z klubem kontrakt kończący się w czerwcu 2012 roku zapowiedział, że przed nowym sezonem do drużyny ma dołączyć trzech piłkarzy, którzy znacznie wzmocnią siłę zespołu. Nazwiska graczy są utrzymywane w ścisłej tajemnicy.

Wiadomo natomiast, kto z Chorzowa może odejść. Ruch na pewno nie przedłuży umów z Grzegorzem Bronowickim, który przez większą część pobytu przy Cichej leczył kontuzję oraz z Marcinem Zającem. "Kicaj" wiosną został odsunięty od pierwszej drużyny Niebieskich i zagrał w jednym spotkaniu rozgrywek Młodej Ekstraklasy.

Wiele wskazuje na to, że w Ruchu nie zostanie również wypożyczony na rok z Cracovii Łukasz Derbich. Kontrakty kończą się Arielowi Jakubowskiemu i Michałowi Pulkowskiemu i wiele wskazuje na to, że nie zostaną przedłużone.

W najbliższym czasie na temat nowych umów działacze Ruchu mają rozmawiać z Krzysztofem Nykielem oraz Wojciechem Grzybem. W grudniu kontrakt kończy się Rafałowi Grodzickiemu, który już zimą był bliski przejścia do Cracovii. Nie jest wykluczone, że kapitan Ruchu latem przeniesie się do rodzinnego Krakowa i zagra w klubie, któremu od dziecka kibicuje. "Grodek" podtrzymałby wtedy tzw. kapitańską klątwę. Od czasu oddania opaski kapitana przez Wojciecha Grzyba, każdy kolejny zawodnik, który wyprowadza Ruch na plac gry, po kilku miesiącach odchodzi z klubu.

Źródło artykułu: