- Dodatkowo bardzo zdecydowanie zostało to podkreślone w miniony piątek. Jest tak, że my musimy pomóc Ukraińcom i oni mają dać sobie pomóc. Nie ma jednak szansy wprowadzenia w tydzień takiego master-planu na Ukrainie jak u nas. Nam to zajęło trzy miesiące. To jest mrówcza praca. My mamy silne wsparcie społeczne, jedność polityczną, dobrą współpracę z PZPN. To są warunki, które muszą się pojawić również na Ukrainie - powiedział Herra.
Szef spółki dodał, że UEFA poprosiła, aby Polacy pomogli Ukraińcom. - Przekazaliśmy im całe know how. Zaproponowałem, że ściągniemy ludzi z Ukrainy, żeby z nami popracowali - dodał. - Na prośbę UEFA będziemy robili trochę więcej, ale to Ukraińcy muszą sami wiele spraw załatwić.