W przedostatniej kolejce Zagłębie podejmowało Wisłę Kraków. Na Dialog Arena nie zasiedli kibice, ponieważ wojewoda dolnośląski zamknął stadion. Jednak kilkuset fanów pojawiło się pod obiektem i stamtąd dopingowało swój zespół. Po spotkaniu piłkarze chcieli podziękować im za wsparcie, ale jeden z nich rzucił w kierunku kolegów: "K...a, nie idźcie tam." To były słowa Dawida Plizgi, który kilkakrotnie ubierał opaskę kapitańską Zagłębia Lubin.
O całej sprawie nie zrobiło się głośno, gdyby nie nagranie telewizyjne, na którym słychać słowa Plizgi. Reprezentant Polski pomimo sześciu lat gry dla Miedziowych odchodzi w niesławie. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca. Wiadomo już, że jego nowym klubem będzie Jagiellonia Białystok. Plizga był gotów zostać w Zagłębiu, ale według nieoficjalnych informacji zażądał znacznej podwyżki. Na to nie zgodzili się lubinianie.
Film wideo, na którym słychać słowa Plizgi (39 sekunda):