Wisła już odpuściła Ligę Mistrzów

Wisła Kraków, która w walce o Ligę Mistrzów zmierzy się z izraelskim Beitarem Jerozolima, raczej nie doczeka się znaczących wzmocnień, a to oznacza, że o wygraną będzie bardzo trudno. Co gorsza, prezes klubu przyznaje, że jest już pogodzony z porażką.

- Na dwumecz z Beitarem będziemy raczej dysponować składem, który wywalczył mistrzostwo Polski - powiedział prezes Wisły Marek Wilczek w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

- Mamy wkalkulowaną porażkę z Beitarem, który ma przecież trzykrotnie większy budżet niż my. Ale tak naprawdę nie wyobrażam sobie abyśmy mogli obawiać się drużyny z Jerozolimy. Jeśli odpadniemy tragedii nie będzie, pozostanie nam obrona mistrzostwa Polski - dodał.

Komentarze (0)