Na pierwszych w letnim okresie przygotowawczym zajęciach gracze GKS Katowice spotka się w poniedziałek, tuż przed południem. Trening poprowadzi nowy sztab szkoleniowy śląskiego klubu w osobach Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza, wspieranych przez Pawła Grycmanna, doktora katowickiej AWF, który będzie pełnił funkcję trenera ds. przygotowania fizycznego.
Wciąż nie wiadomo jednak, którzy zawodnicy pojawią się na inauguracyjnych zajęciach. Nie jest tajemnicą, że spora część kadry Gieksy z poprzedniego sezonu latem Katowice opuści. Mowa w głównej mierze o piłkarzach ściągniętych na Bukową przez Wojciecha Stawowego. W kuluarach przewijają się nazwiska Marka Pączka, Tomasza Sokołowskiego, Wojciecha Szali, Bartosza Karwana, Tomasza Mazurkiewicza i Janusza Dziedzica.
Kto zastąpi grono doświadczonych zawodników? Najpewniej dużo od nich młodsi gracze Ruchu Radzionków. Na celowniku włodarzy katowickiego klubu znajdują się Tomasz Rzepka, Damian Kaciczak, Michał Mak, Tomasz Foszmańczyk, Jan Beliancin i Mateusz Mak. Wszyscy ci zawodnicy w poprzednim sezonie udowodnili, że na zapleczu ekstraklasy radzą sobie bardzo dobrze i przy odpowiedniej atmosferze panującej w klubie mogą włączyć się do walki o najwyższe cele.
Niewykluczone też, że GKS sięgnie po zawodników innych śląskich klubów. Do stolicy Górnego Śląska mogą przenieść się zarówno piłkarze Górnika - w osobach Adriana Świątka i Mateusza Zachary - jak i Ruchu Chorzów, reprezentowanego przez Daniela Ferugę i Damiana Świerblewskiego. Z tym pierwszym Górak pracował przez ostatnie dwa miesiące w Tychach. Z graczy pierwszoligowego Piasta Gliwice do Katowic mogą trafić Bartosz Iwan i Mariusz Muszalik.
Na celowniku nowego sztabu szkoleniowego znajduje się też kilku piłkarzy wycofanej z rozgrywek Odry Wodzisław Śląski. Gieksa chciałaby pozyskać Michała Buchalika, Daniela Tanżynę, Szymona Jarego i Łukasza Skrobacza. Ten ostatni jest zresztą synem drugiego trenera katowickiej drużyny, więc nietrudno będzie sztabowi zweryfikować jego przydatność do drużyny.