Szałachowski nie przekonał trenera Lens, ale wciąż ma szansę na angaż

Przebywający na testach we francuskim drugoligowcu Sebastian Szałachowski przeciętnie wypadł w pierwszym sparingu w barwach RC Lens. Trener Jean-Louis Garcia dostrzega jednak duży potencjał drzemiący w polskim pomocniku.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

W środowy wieczór Sebastian Szałachowski rozegrał 90 minut w testmeczu przeciwko UNFP, który Les Sang et Or przegrali 0:1. Co na temat dyspozycji pochodzącego z Lublina piłkarza sądzi Jean-Louis Garcia? - Zostawiam sobie czas na przemyślenia i analizę. Pokazał, że dysponuje świetnym przyśpieszeniem. Podobnie jak innym zawodnikom, brakuje mu jednak treningów. Ma problemy z językiem oraz ze zrozumieniem poleceń. Tym niemniej ma spore możliwości szybkościowe - skomentował opiekun spadkowicza z Ligue 1.

"Szałach" miał w sparingu świetną okazję strzelecką. - Zdecydował się oddać strzał, gdy mieliśmy najlepszą szansę. Gdyby trafił, można by powiedzieć, że zagrał dobrze. Mógł jednak równie dobrze wycofać piłkę do lepiej ustawionych partnerów. Dlatego też nie powinniśmy na gorąco podejmować decyzji co do tego zawodnika - podsumował Garcia.

Występujący dotąd w Legii Warszawa piłkarz pozostanie więc póki co na Stade Felix-Bollaert. Sezon Ligue 2 rozpoczyna się 29 lipca. Do tego czasu władze Lens mogą podjąć decyzję co do przyszłości 27-latka, który od 1 lipca 2011 roku będzie wolnym zawodnikiem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×