Wisła Kraków w meczu II rundy eliminacji do Ligi Mistrzów zmierzy się ze Skonto Ryga. W tym spotkaniu kibice zobaczą zupełnie odmieniony skład Białej Gwiazdy. Od czasu debiutu Roberta Maaskanta w roli szkoleniowca Wisły w meczu z Polonią Bytom, do ostatniego sparingu z Liteksem Łowecz, w wyjściowym składzie doszło do siedmiu zmian.
Wszystkie zmiany do dzieło nowego dyrektora sportowego Wisły Stana Valckxa. Jego działania na tym stanowisku można podzielić na cztery etapy. W pierwszym oczyścił szatnię Wisły. Z zespołu odeszli bracia Brożkowie oraz Mariusz Pawełek. W drugim etapie nastąpiło szybkie załatanie dziur w każdej formacji. Z trzecim, najbardziej istotnym etapem przebudowy mieliśmy do czynienia zimą tego roku. Holender za niespełna 1,1 mln euro wzmocnił skład Wisły czterema zawodnikami. Pod Wawel za darmo trafili Kew Jaliens, Serigiej Parejko i Michaił Siwakow. Maor Melikson i Cvetan Genkov kosztowali odpowiednio 700 i 500 tysięcy euro.
Czwarty etap przebudowy zespołu właśnie trwa. Valckx bazuje na transferach bezgotówkowych. W ten sposób skład krakowskiej drużyny wzmocnili Michael Lamey, Ivica Iliew i Argentyńczyk Nunez. Jedynie Marko Jovanović sprowadzony z Partizana Belgrad kosztował 400 tyś. euro. Wszyscy nowy zawodnicy mogą liczyć na miejsce w podstawowej jedenastce. Jeżeli Nunez wygra rywalizację na pozycji defensywnego pomocnika z Cezarym Wilkiem, a do klubu trafi jeszcze lewy obrońca, to może się okazać, że w ciągu roku, w podstawowym składzie Wisły zostaną jedynie Patryk Małecki i Radosław Sobolewski.
Źródło: Przegląd Sportowy
na Instagramie 
na Facebooku 
