Mendy za drogi dla Górnika?

Alexandr Mendy miał podpisać kontrakt z Górnikiem Zabrze. Dyrektor sportowy klubu Andrzej Orzeszek twierdzi, że negocjacje nadal trwają. Przeszkodą w podpisaniu kontraktu są wysokie żądania finansowe francuskiego piłkarza.

Po odejściu Roberta Jeża, Daniela Sikorskiego i Grzegorza Bonina, Górnik Zabrze musi szukać wzmocnień w ofensywie. Bonina miał zastąpić zawodnik Mlady Boleslav Alexandr Mendy. Francuz miał się pojawić na piątkowym treningu, ale ostatecznie nie dojechał. Dyrektor Andrzej Orzeszek twierdzi, że negocjacje trwają. Problemem są żądania finansowe zawodnika. Mendy chce zarabiać 40 tysięcy złotych miesięcznie. Górnika na taki wydatek jednak nie stać.

Nową twarzą na treningu Górnika był prawy obrońca Paweł Olkowski, który ostatnio występował w GKS Katowice. Dogrywany jest również transfer Rafała Pietrzaka z Zagłębia Sosnowiec. Do Zabrza mogą również trafić bracia Marcin i Mateusz Maków z Ruchu Radzionków, którzy przeszliby w ramach rozliczenia za dług Ruchu wobec Górnika, który wynosi 200 tysięcy zł.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (0)