Podopieczni trenera Jurija Szatałowa objęli prowadzenie w 43. minucie meczu, kiedy Saidi Ntibazonkiza na gola zamienił wywalczony przez siebie rzut karny. Odpowiedź Belgów była natychmiastowa i jeszcze przed przerwą strzałem z rzutu wolnego Szymona Gąsińskiego zaskoczył Davy De Fauw. Wynik spotkania w 68. minucie ustalił Jonathan Delaplace, który minął Gąsińskiego z skierował piłkę do pustej bramki.
W drugich 45 minutach na boisku w barwach Cracovii zameldował się Mateusz Żytko. Był to pierwszy występ w barwach Pasów 29-letniego stopera, który dopiero kilka godzin przed spotkaniem dołączył do drużyny w Holandii. W dalszym ciągu debiutu nie doczekał się Andrzej Niedzielan, który zmaga się z kontuzją uda.
Zulte-Waregem - Cracovia 2:1 (1:1)
0:1 - Ntibazonkiza 43'
1:1 - De Fauw 45'
2:1 - Delaplace 68'
Składy:
Zulte-Waregem: Bossut - Colpaert, De Fauw, Mareval, Hamalainen, Trajkovski, Milunović, Bokila, Rossini (75' Naessens), Dihaene (53' van der Haegen), Delaplace.
Cracovia: Gąsiński - Nykiel (46' Struna), Kosanović, Nawotczyński (46' Żytko), Suart - Straus, Bartczak (46' Boljević), Szeliga (69' Żołądź), Ntibazonkiza (69' Rupa) - Suworow (46' Kędziora) - Dudzic (46' Krieger).
Żółte kartki: Bossut (Zulte-Waregem) oraz Szeliga, Nawotczyński (Cracovia).
Widzów: ok. 800.