Marian Kelemen: W sporcie nie ma miejsca na strach

Marian Kelemen to jedna z największych gwiazd Śląska Wrocław. Wicemistrzom Polski udało się go zatrzymać choć ten na brak ofert nie narzekał. Teraz Słowak będzie musiał zatrzymać szkockich napastników i znów tak, jak w sezonie ligowym na szansę na to, aby zostać bohaterem WKS-u.

Artur Długosz
Artur Długosz

W czwartek słowacki golkiper Śląska Wrocław znów może być na ustach wszystkich. Jeden z najlepszych golkiperów w ekstraklasie będzie strzegł dostępu do bramki Śląska Wrocław w pojedynku eliminacyjnym do Ligi Europejskiej z Dundee United. - Spotkanie w ramach europejskich pucharów to wyjątkowe przeżycie, którego nie da się porównać z normalnym meczem ligowym. W pucharach mierzysz się z zespołem z innego kraju, który z reguły pokazuje odmienny styl i filozofię futbolu. Na dodatek to tylko mecz i rewanż, a nie liga, w której stratę punktów z jednym rywalem możesz sobie odbić na kimś innym. Tu musisz pokazać klasę od razu, szczególnie w pierwszym pojedynku, który - jak wiem z doświadczenia - jest bardzo istotny - mówi Marian Kelemen w rozmowie ze slaskwroclaw.pl.

- Na pewno nie można mówić o strachu, w sporcie nie ma miejsca na takie uczucia. Szkoci na pewno są wymagającym przeciwnikiem, ale zdążyliśmy się już czegoś na ich temat dowiedzieć i jestem przekonany, że w czwartek będziemy dobrze przygotowani do meczu. Jeśli zagramy na swoim normalnym poziomie i pokażemy wszystkie swoje umiejętności, to nie będzie miało znaczenia, z kim akuratnie przyjdzie nam rywalizować - dodaje bramkarz drużyny prowadzonej przez Oresta Lenczyka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×