- Nie boimy się temperatury, obie drużyny będą grały w takich samych warunkach – mówił nam po meczu z Żalgirisem Wilno Jakub Rzeźniczak. Według najnowszych prognoz pogody, termometry w tureckim Gaziantepie nierzadko wskazują aż 40 stopni Celsjusza. Podobnie może być w ten czwartek.
Nie brakuje jednak powodów do optymizmu, bowiem z treningu na trening coraz mocniejszy jest Daniel Ljuboja, na którego otwarcie liczy trener Maciej Skorża. Pewne jest to, że były zawodnik PSG wybiegnie w najbliższym spotkaniu od pierwszej minuty. Wyjściowa jedenastka wyglądać będzie niemal identycznie, jak miało to miejsce w ostatnim sparingu z Litwinami. Jedynym znakiem zapytania będzie obsada lewego skrzydła. O miejsce na tej pozycji wciąż rywalizują Maciej Rybus i Manu.