Kontuzje w Legii, a mecz z Gaziantepsporem już w czwartek

Pełna mobilizacja w Legii. Poniedziałkowy, częściowo zamknięty trening, oglądał sam prezes Paweł Kosmala. Sztab szkoleniowy oraz zawodnicy skupili się głównie na zagadnieniach taktycznych. Szczególnie dużo czasu poświęcono na stałe fragmentach gry, które mogą być kluczem do sukcesu.

- Nie boimy się temperatury, obie drużyny będą grały w takich samych warunkach – mówił nam po meczu z Żalgirisem Wilno Jakub Rzeźniczak. Według najnowszych prognoz pogody, termometry w tureckim Gaziantepie nierzadko wskazują aż 40 stopni Celsjusza. Podobnie może być w ten czwartek.

Nie brakuje jednak powodów do optymizmu, bowiem z treningu na trening coraz mocniejszy jest Daniel Ljuboja, na którego otwarcie liczy trener Maciej Skorża. Pewne jest to, że były zawodnik PSG wybiegnie w najbliższym spotkaniu od pierwszej minuty. Wyjściowa jedenastka wyglądać będzie niemal identycznie, jak miało to miejsce w ostatnim sparingu z Litwinami. Jedynym znakiem zapytania będzie obsada lewego skrzydła. O miejsce na tej pozycji wciąż rywalizują Maciej Rybus i Manu.

Komentarze (0)