Bayern pokonał Milan i zagra z Barcą, lekka kontuzja Robbena
Emocjonujący przebieg miała rywalizacja w drugim półfinale Audi Cup 2011. Już w 4. minucie Manuela Neuera pokonał Zlatan Ibrahimović. Pół godziny później do wyrównania ładnym uderzeniem z dystansu doprowadził Toni Kroos. W dalszej fazie spotkania Bawarczycy zdecydowanie dominowali na Allianz Arena, a dogodne szanse zmarnowali Rafinha i Thomas Mueller.
Urazu stawu skokowego w trakcie gry doznał Arjen Robben po nieczystym zagraniu Taye Taiwo. Fani Bayernu drżeli o zdrowie reprezentanta Oranje, zwłaszcza że przez miesiąc z gry wyłączony będzie Franck Ribery. - Wydaje się, że nie jest najgorzej - powiedział trener. - Moja kontuzja nie jest poważna. Doszło tylko do pęknięcia torebki. Trzeba poczekać co wydarzy się w kolejnych dniach - przekazał mediom skrzydłowy. Wiele wskazuje na to, że Robbena zabraknie 1 sierpnia w meczu I rundy Pucharu Niemiec.
Po 90 minutach zarządzono serię "jedenastek". W Bayernie nie pomylili się kolejno David Alaba, Mario Gomez, Mueller, Kross oraz Bastian Schweinsteiger. Z kolei pomocnik AC Alberto Paloschi uderzył nad poprzeczką, dzięki czemu Bayern wygrał 5:3 i w finale zmierzy się z Barceloną, która również po serii rzutów karnych pokonała International.
- To był całkiem udany debiut na naszym stadionie. Z niecierpliwością oczekujemy konfrontacji z Barceloną. Mam nadzieję, że częściej będziemy mogli rozgrywać mecze z takimi rywalami w Lidze Mistrzów. Wciąż jesteśmy na etapie przygotowań i pojedynek Barca z pewnością będzie dobrym testem - zapowiedział Neuer.
Skład Bayernu: Neuer – Lahm, van Buyten, Badstuber, Rafinha (71' Boateng) – Tymoszczuk (64' Alaba), Kroos - Mueller, Schweinsteiger, Robben (63' Gustavo) – Gomez.
Van Bommel: Uważam, że kapitanem jest "Schweini"
Do niedawna w Bayernie toczyła się rywalizacja o opaskę kapitańską. Ostatecznie Jupp Heynckes zadecydował, że zakładać będzie ją Philipp Lahm, podczas gdy Bastian Schweinsteiger pozostanie tylko jego zastępcą.
Z decyzją trenera zdaje się nie zgadzać były pomocnik FCB, Mark van Bommel. - Uważam, że tak czy inaczej to Schweinsteiger jest kapitanem ze względu na jego zdolności przywódcze i dojrzałość, którą prezentuje zarówno na boisku, jak i poza nim - stwierdził na łamach TZ Holender.
Piszczek: Najwyższa pora, by coś strzelić
Tuż po przedłużeniu kontraktu do 2016 roku Łukasz Piszczek wystąpił w sparingu z FC Valenciennes (1:0), ale znalazł czas na krótki wywiad z dziennikiem Der Westen. - Nie zastanawiałem się długo. Czuję się w Dortmundzie bardzo komfortowo, podobnie jak moja rodzina. To zadecydowało o podpisaniu tak długiej umowy - przyznaje 26-latek.
Jak dotąd Piszczek w oficjalnym meczu BVB nie zdobył jeszcze gola, chociaż przed laty był nominalnym napastnikiem. - Chyba nadszedł czas, by to zmienić. Premierowe trafienie będzie dla mnie radosne, ale najważniejsze jest, by znajdować się w dobrej formie i by zdrowie dopisywało, a wówczas wszystko inne będzie mogło zostać zrealizowane - zaznaczał reprezentant Polski.
Dede zagra w Turcji
33-letni Brazylijczyk jednak nie będzie kontynuował kariery w Niemczech. Wieloletni defensor Borussii Dortmund kontaktował się z zespołami Bundesligi, ale ostatecznie związał się dwuletnim kontraktem z klubem Super Ligi, Eskisehirsporem.
Piłkarz, który w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech rozegrał ponad 300 spotkań, podjął decyzję ze względu na osobę nowego trenera 7. zespołu tureckiej ekstraklasy, Michaela Skibbe, z którym współpracował w latach 1998-2000. - To dla mnie spełnienie marzeń, że Skibbe znów będzie moim trenerem. Wszystko idealnie mi pasuje - zapewnił Dede.
Podolski odejdzie z FC Koeln?!
Zgoła sensacyjne stało się położenie Lukasa Podolskiego w drużynie Stale Solbakkena. Po tym, jak norweski trener pozbawił asa Koziołków opaski kapitańskiej, "Poldi" zaczął rozważać możliwość zmiany barw klubowych, choć wcześniej zapewniał, że na "100 procent zostanie w Kolonii"!
- Lukas ma ważny kontrakt jeszcze przez 2 lata. Jednak w futbolu niczego nie można wykluczyć. Jak dotąd nie rozmawiałem z nim o tym. Ostatnie 4, 5 dni były jednak dla niego bardzo trudne - powiedział Bildowi Solbakken.
Nowy nabytek Gladbach chce dorównać Kagawie
- Jesteśmy przekonani, że Otsu wzmocni naszą drużynę. Zdajemy sobie sprawę, że potrzebuje czasu, ale widać w nim duży potencjał - mówi o nowo pozyskanym Japończyku Max Eberl. 19-latek powinien być istotnym elementem w ekipie Luciena Favre'a, który usilnie poszukiwał playmakera mogącego występować wraz z Marco Reusem i Juanem Arango.
Yuki Otsu stara się naśladować Shinji Kagawę. - Oczywiście jest od dla mnie wzorem. Ma za sobą sezon pełen sukcesów, w którym zaprezentował się znakomicie - przyznaje piłkarz z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Delpierre nadal kapitanem, Hinkel marzy o powrocie
Bruno Labbadia postanowił, że Matthieu Delpierre, pomimo kłopotów zdrowotnych i nie zawsze najwyższej dyspozycji, nadal dowodzić będzie "jedenastką" z Mercedes-Benz Arena. 30-latek wróci jednak do gry dopiero w październiku. O tym, kto będzie tymczasowym kapitanem, trener zadecyduje "najszybciej jak to możliwe". Faworytem wydaje być się Serdar Tasci.
Wcześniej niż Delpierre do dyspozycji trenera może być Andreas Hinkel, który od 2000 do 2006 roku rozegrał dla Die Schwaben 156 ligowych spotkań. Umowa 29-latka z Celtikiem Glasgow wygasła 1 lipca. - Odbyła się jedna luźna rozmowa mojego doradcy z VfB. Moim marzeniem jest powrót do Bundesligi. W grę wchodzi jednak wiele wariantów - przyznaje 21-krotny reprezentant Niemiec i prawy obrońca, który z pewnością wzmocniłby defensywę Stuttgartu.
BAYER LEVERKUSEN
Przyszli: Bastian Oczipka (St. Pauli), Andre Schuerrle (FSV Mainz), Oemer Toprak (SC Freiburg), Karim Bellarabi (Eintracht Brunszwik), David Yelldell (MSV Duisburg).
Odeszli: Sami Hyypia, Domagoj Vida, Arturo Vidal.
Aptekarze stracili swojego najlepszego piłkarza w zeszłym sezonie, Arturo Vidala. Na BayArena nie ma już także trenera Juppa Heynckesa, którego zastąpił zdolny, ale niezbyt doświadczony Robin Dutt. Pomimo odejścia Chilijczyka skład Bayeru nadal jest bardzo silny, zwłaszcza że pozyskano reprezentanta Niemiec, Andre Schuerrle. Wiele zależeć będzie od postawy formacji obronnej, która dotąd prezentowała bardzo nierówną dyspozycję. Michaelowi Ballackowi i spółce będzie o tyle ciężej, że wystąpi także w Lidze Mistrzów, a w pierwszych miesiącach zabraknie Rene Adlera. Obrona wicemistrzostwa wydaje być się mało realna, ale klub z Leverkusen znów powinien znaleźć się w ścisłej czołówce.
Przypuszczalny skład: Adler - Kadlec, Reinartz, Friedrich (Toprak), Schwaab - Sam (Castro) , Bender, Rolfes (Ballack), Augusto, Schuerrle (Barnetta) - Kiessling (Derdiyok).
Typ SportoweFakty.pl: 3. miejsce
FC KAISERSLAUTERN
Przyszli: Itay Schechter, Gil Vermouth (obaj Hapoel Tel-Awiw), Olcay Sahan (MSV Duisburg), Richard Sukuta-Pasu (St. Pauli), Kostas Fortounis (Asteras Tripolis), Dorge Kouemaha (Club Bruegge).
Odeszli: Srdjan Lakić, Jan Moravek, Adam Hlousek, Erwin Hoffer.
Czerwone Diabły sezon 2010/2011 zakończyły na wysokim 7. miejscu, ale długimi tygodniami musiały drżeć o ligowy byt, a ich dyspozycja pozostawiała wiele do życzenia. Ogromnym osłabieniem jest odejście najlepszego strzelca Srdjana Lakicia, którego postara się zastąpić reprezentant Izraela Itay Schechter. Marco Kurz nadal do dyspozycji będzie miał również znakomitych pomocników Christiana Tifferta (autor 17 asyst w ubiegłym sezonie kreowany na zdecydowanego lidera drużyny 29-latek przejął opaskę kapitańską od Martina Amedicka) i Ivo Ilicevicia oraz wielce utalentowanego golkipera Kevina Trappa, ale to może okazać się zbyt mało, by uplasować się w czołowej "10".
Przypuszczalny skład: Trapp (Sippel) - Abel, Amedick, Rodnei (Jessen), Dick (Petsos) - Ilicević, Kirch, Tiffert, Sahan (De Wit), Vermouth - Schechter (Kouemaha).
Typ SportoweFakty.pl: 16. miejsce
