Wyzwanie Jorgusia, życzenia "Poldiego" - Górnik po przedsezonowej prezentacji

Blisko 5 tysięcy fanów pojawiło się na przedsezonowej prezentacji Górnika Zabrze. Imprezę zorganizowano w plenerze, przed zabytkową kopalnią Guido. Nie zabrakło odważnych deklaracji, próby dopingu i życzeń od najwierniejszych sympatyków Trójkolorowych.

Przedsezonowa prezentacja Górnika cieszyła się dużym zainteresowaniem kibiców. Trudno się temu dziwić. W Zabrzu w piątkowe popołudnie dopisała aura, a marketingowcy śląskiego klubu przygotowali dla zainteresowanych wiele atrakcji. Przed prezentacją wystąpił m.in. zespół hip-hopowy AMC, a chwilę później fani Trójkolorowych mogli przyglądać się efektownym popisom freestyle’owców. - Przez cały dzień przewinęło się w trakcie imprezy 5 tysięcy kibiców - donosi Jerzy Mucha, szef Media Group klubu z Roosevelta.

Oficjalna część imprezy rozpoczęła się od zaprezentowania kibicom nowego sponsora. W czwartek podpisana została umowa z Kompanią Węglową, której logo zajmować będzie centralne miejsce na koszulkach meczowych Górnika, a także na bandach okalających murawę zabrzańskiego stadionu. - Spotkały się ze sobą dwie wielkie marki. Górnik w Polsce jest topowym klubem piłkarskim, a Kompania największym w Europie dystrybutorem węgla kamiennego. Dlaczego zdecydowaliśmy się w klub zainwestować? Bo jest on synonimem sukcesu - mówi Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes spółki.

Jakie cele na nowy sezon nakreśla sobie Górnik? - Optymizmu nie brakuje, ale ja staram się te nastroje tonować. Każdy upadek bowiem bardzo boli. Klub wychodzi na prostą pod względem organizacyjnym i możemy skupić się tylko na grze w piłkę. To dobry prognostyk na przyszłość - przekonuje Adam Nawałka, trener śląskiej drużyny. Co godne uwagi, szkoleniowca przepytywał i całą galę prowadził Bożydar Iwanow, dziennikarz Polsat Sport pochodzący z Zabrza.

W trakcie prezentacji nie zabrakło elementów humorystycznych. - Ślonska gwara? Trocha już godom, ale wiynej suchom, bo czensto nic nie rozumia - przekonuje Daniel Gołębiewski, pochodzący z Warszawy napastnik. Zawodnikowi wypożyczonemu do Zabrza ze stołecznej Polonii wyzwanie rzuciła klubowa maskotka Jorguś, który zadeklarował, że w trakcie sezonu strzeli piętnaście bramek. - Tak powiedział? Nie ma sprawy. Będziemy na niego grać - dodaje ze śmiechem 25-letni zawodnik.

Receptę na sukces w przyszłym sezonie górniczej drużynie przekazał też Włodzimierz Lubański. - Życzę wam sukcesu w przyszłych rozgrywkach. Podstawą tego jest ciężka praca. Wiadomo, że nie w trakcie sezonu ciężko utrzymać stabilną formę. Jeżeli postawicie na rzetelną pracę na treningach, bez problemu wam się to uda - zapewniał legendarny gracz drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.

Słowa zachęty do Zabrza napłynęły także z Koeln. - Przed rokiem stawiałem, że Górnik zakończy sezon w strefie 6-8. Teraz stawiam na przedział 4-6. Trzymam za was kciuki i czekam na mecz Górnik - FC Koeln na otwarcie nowego stadionu - napisał Lukas Podolski, napastnik Koziołków i reprezentacji Niemiec.

Źródło artykułu: