Przed rokiem Grzegorz Rasiak przeniósł się z angielskiego Reading do AEL Limassol. Z klubem z ligi cypryjskiej związał się dwuletnim kontraktem. 37-krotny reprezentant kraju słabo spisywał się jednak na Wyspie Afrodyty - w 17 występach ani raz nie wpisał się na listę strzelców - i już w kwietniu jego umowa została rozwiązana.
W ostatnim czasie głośno było o powrocie wychowanka Olimpii Poznań do Polski. Największe zainteresowanie wykazywali działacze Lechii Gdańsk. Mówiono także o kontaktach menedżera zawodnika z Widzewem Łódź oraz Legią Warszawa. Doświadczonego snajpera chciałby ponoć mieć w składzie Maciej Skorża. Obecnie Rasiak przebywa jednak w Anglii.
Szansę 32-latkowi dał menedżer Charlton Athletic, Chris Powell, który - jak donosi oficjalny portal klubu - liczy, że Polak nadrobi zaległości treningowe i wróci do najwyższej dyspozycji. Rosły napastnik zdążył już wystąpić w meczu londyńskiej drużyny (złożonej w większości z młodych piłkarzy spoza pierwszego składu) z Carshalton Athletic (1:2) i strzelić w 15. minucie gola z rzutu karnego. Rasiak rozegrał pełne 90 minut, należał do najaktywniejszych na boisku, ale nie imponował skutecznością.
The Addicks jeszcze w sezonie 2006/2007 występowali w Premier League, ale od tego czasu wiedzie im się słabo. Z kolei Rasiak na Wyspach Brytyjskich występował już w Derby, Tottenham, Southampton, Bolton, Watford oraz Reading. W The Championship w 132 meczach zdobył 47 goli i zaliczył 15 asyst. Kolejne 7 trafień dołożył w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi Angielskiej.