Tranparent zakłócił sesję Rady Miasta

Pięciu kibiców II-ligowego Zawiszy przerwało we wtorkowe popołudnie obrady bydgoskiej Rady Miasta. Piłkarscy fani protestowali przeciwko obecnej nazwie stadionu przy ulicy Gdańskiej, gdyż nie zawiera nazwy Zawisza.

W tym artykule dowiesz się o:

Protest był dość widoczny, bowiem doszło do lekkich przepychanek ze Strażą Miejską. Wcześniej kibicom udało się rozwinąć swój transparent: "Stadion Miejski Zawiszy". Po chwili obecny na sesji prezydent miasta Konstanty Dombrowicz kazał zdjąć transparent, ale nie zgodzili się na to sami radni.

Przypomnijmy, że już od jakiegoś czasu piłkarscy fani protestują przeciwko nowej nazwie obiektu przy ulicy Gdańskiej. Obecna - "Bydgoski Stadion Miejski", nie została przyjęta przez większość część mieszkańców Bydgoszczy, a także osoby związane kiedyś mocno z klubem. W związku z tym od jakiegoś czasu zbierane są podpisy, które mają zmusić władze miasta do zmiany nazwy. Inaczej sprawę widzę ludzie z Ratusza. Bliscy współpracownicy Konstantego Dombrowicza uznają sprawę za zamkniętą.

Kibice Zawiszy protestowali też podczas niedawno zakończonych Mistrzostw Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce. Surowe ukaranie sprawców zapowiedział już sam Konstanty Dombrowicz, który ostrzega fanów, że w przypadku jakiejkolwiek burdy podczas II-ligowych pojedynków, piłkarze bydgoskiego klubu nie będą już mogli korzystać z miejscowego obiektu.

Źródło artykułu: