Jacek Gmoch będzie kibicował APOEL-owi

W środę w eliminacjach Ligi Mistrzów Wisła Kraków zmierzy się z AOPEL Nikozja. Jacek Gmoch, przez wiele lat związany z cypryjskim futbolem, otwarcie przyznał, że nie będzie kibicował Białej Gwieździe.

Przyznał to na łamach cypryjskich mediów, a teraz potwierdził w rozmowie z Gazetą Krakowską. - Z Apoelem jestem związany uczuciowo, zdobyliśmy mistrzostwo Cypru. Znam wspaniałych ludzi, którzy pracują w tym klubie. Z Wisłą nic mnie nie wiąże. Nie chciałbym, żeby robiono z tego narodową sprawę i przedstawiono mnie jako jakiegoś zdrajcę. Jestem, byłem i zawsze będę Polakiem. Gdy chodzi o mecz reprezentacji, to zawsze kibicuję Polsce - wyjaśnił szkoleniowiec.

- Ale ile Wisła ma dziś wspólnego z Polską? Niewiele. Są zagraniczny trener, dyrektor i piłkarze. Poza tym moim ukochanym klubem jest Legia i z tego względu Wisła wzbudza we mnie mieszane uczucia. Bolało mnie, że to Biała Gwiazda zdobyła mistrzostwo Polski kosztem Legii. Nie chcę nikogo okłamywać, że teraz trzymam kciuki za Wisłę. Mówię, co czuję. Mam nadzieję, że te słowa nie wywołały w Polsce negatywnych emocji - powiedział.

Źródło: Gazeta Krakowska

Komentarze (0)