I liga znów w "ogródku" - zapowiedź meczu Warta Poznań - Piast Gliwice

Warta i Piast mają taki sam cel - chcą wejść do ekstraklasy. Do tej pory nie spisują się jednak idealnie i plasują się w środku stawki. Niedzielny mecz to idealna okazja, by wygrać z konkurentem i awansować o kilka pozycji. Komu uda się ta sztuka?

Zieloni zgromadzili do tej pory pięć oczek, zaś Piastunki o dwa więcej. Poznaniacy mają za sobą cztery wyjazdy, natomiast gliwiczanie o jeden mniej. Ten drugi zespół sprawiał ostatnio nieco lepsze wrażenie, przynajmniej jeśli chodzi o wyniki. Podopieczni Marcina Brosza mizernie rozpoczęli sezon, przegrywając w Płocku z Wisłą i remisując w Gdyni z Arką. Później jednak ekipa z Górnego Śląska pozbierała się i zaliczyła dwa triumfy w lidze oraz jeden w Pucharze Polski. Do Poznania przyjedzie zatem opromieniona udaną serią. Takiego komfortu nie mają zawodnicy ze stolicy Wielkopolski, którzy prezentują dobry futbol, lecz strzelanie goli sprawia im ogromne kłopoty. W dotychczasowych czterech ligowych potyczkach trafili do siatki tylko dwa razy (za sprawą Krzysztofa Gajtkowskiego).

Warta ma mniej punktów niż jej niedzielny przeciwnik, lecz dysponuje jednym zasadniczym atutem. Mecz odbędzie się w "ogródku". To obiekt, który nie gościł I ligi przez kilkanaście ostatnich miesięcy, lecz kiedyś - gdy poznaniacy grali na nim regularnie - stanowił zmorę wszystkich przyjezdnych drużyn. Atmosfera kameralnego stadionu pomagała zielonym w odnoszeniu bezcennych zwycięstw.

Po raz ostatni obie ekipy spotkały się 30 kwietnia na Stadionie Miejskim i gospodarze triumfowali 1:0 po golu Krzysztofa Gajtkowskiego. Gliwiczanie notowali wówczas fatalną serię bez wygranej, zaś Warta konsekwentnie gromadziła punkty w walce o utrzymanie. Jeśli chodzi o najbliższą potyczkę, to trudno wskazać faworyta. Atut własnego boiska należy do poznaniaków, lecz to Piastunki wypadały ostatnio lepiej, a przede wszystkim były skuteczne.

Zarówno poznaniacy, jak i gliwiczanie nie wystąpią w niedzielę w optymalnym składzie. Trener Czesław Jakołcewicz nie może skorzystać z usług Mariusza Ujka, który w dalszym ciągu pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w starciu z Pogonią Szczecin. Pod znakiem zapytania stoi też występ Rafała Kosznika. W środku tygodnia były defensor Lechii Gdańsk zmagał się z drobną kontuzją.

W składzie Piasta zabraknie Wojciecha Lisowskiego, który leczy uraz barku oraz Pavla Vrany. Ten drugi ma problem z kolanem. Trener Marcin Brosz będzie mógł natomiast posłać do boju Rafała Pietrzaka, którego klub z Gliwic pozyskał niedawno z Zagłębia Sosnowiec.

Spotkanie Warta Poznań - Piast Gliwice rozpocznie się w niedzielę o godz. 16.00. Jako sędzia główny poprowadzi je Jacek Małyszek z Lublina.

Warta Poznań - Piast Gliwice / nd. 21.08.2011 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Warta Poznań: Radliński - Sasin, Jasiński, Sobieraj, Kosznik, Artur Marciniak, Scherfchen, Magdziarz, Reiss, Bereszyński, Gajtkowski.

Piast Gliwice: Szmatuła - Buryan, Krzycki, Klepczyński, Matras, Bzdęga, Urban, Zganiacz, Podgórski, Cicman, Kędziora.

Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).

->RELACJA ONLINE

Zamów relację z meczu Warta Poznań - Piast Gliwice

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Warta Poznań - Piast Gliwice

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

->Więcej o Warcie Poznań

->Więcej o Piaście Gliwice

Źródło artykułu: