- Nie jesteśmy pewni, czy Maor zagra. Wczoraj (w poniedziałek (przyp. red) trenował indywidualnie. To samo dotyczy Michaela Lameya. We wtorek podejmiemy decyzję, ale być może będą zmiany w składzie. Musimy czekać - przyznał podczas przedmeczowej konferencji prasowej opiekun mistrzów Polski, Robert Maaskant.
O ile Lameya, któremu kontuzja ścięgna podkolanowego uniemożliwiła występ już w pierwszym starciu obu drużyn, z powodzeniem zastąpił wówczas Marko Jovanović, to spowodowana urazem mięśnia uda absencja Meliksona znacznie komplikuje plany Białej Gwiazdy. W drodze Wisły do ostatniej fazy eliminacji Champions League Izraelczyk zdobył bowiem 3 bramki i był motorem napędowym krakowian. Może go zastąpić Łukasz Garguła, który jednak w sobotnim meczu z Koroną Kielce rozegrał 89 minut, ponieważ na spotkanie z APOEL-em przewidziany był do roli zmiennika.
Wiślacy będą w Nikozji bronić jednobramkowej zaliczki z pierwszego spotkania, które wygrali 1:0 po golu Patryka Małeckiego.