Środa w La Liga: Forlan nie chce grać w Atletico, wielkie wsparcie od kibiców dla Mourinho

Nienawidzony w Barcelonie, uwielbiany w Madrycie - kibice Królewskich szykują się na wielkie przyjęcie Jose Mourinho, który w ostatnim czasie był oskarżany za incydent z asystentem trenera Dumy Katalonii. Trwa wielka transferowa karuzela w Atletico. Jedną nogą poza stolicą jest Diego Forlan, a porozumienie z klubem zawarł już Diego Ribas. Los Rojiblancos wypożyczyli także Dani Pacheco, który jednak nie będzie grać na Vicente Calderon. Ponadto Lassana Diarra zamienił Real na Tottenham, a Pablo Osvaldo pożegnał się z kolegami.

Real z Galatasaray o trofeum Santiago Bernabeu, wielkie wsparcie dla Mourinho

Kibice Realu Madryt ze zniecierpliwieniem czekają na debiut Nuri Sahina. Były pomocnik Borussii Dortmund w końcu wyleczył swój uraz i ma szansę pokazać się na Santiago Bernabeu podczas towarzyskiego starcia z Galatasaray. Na występ w pierwszej jedenastce mogą liczyć trzej inni nowi piłkarze Królewskich - Raphael Varane, Fabio Coentrao oraz Jose Callejon.

Przewidywany skład Realu Madryt: Casillas - Sergio Ramos, Pepe, Varane, Marcelo - Xabi Alonso, Coentra - Di Maria, Kaka, Callejon - Higuain.

Bohaterem trybun może za to zostać Jose Mourinho. Po ostatnich oskarżeniach ze strony FC Barcelony fani Blancos zmobilizowali się i przygotowali plakaty oraz przyśpiewki, aby pokazać swoje oddanie The Special One. "Mourinhomania" na Bernabeu - można przeczytać na stronie dziennika Marca.

Forlan na wylocie

Urugwajczyk nie pojedzie z Atletico Madryt na czwartkowy rewanż w Lidze Europejskiej przeciwko Vitorii Guimaraes, aby sfinalizować swoje odejście z Vicente Calderon do Interu Mediolan.

Diego Forlan podobno zadzwonił do trenera Gregorio Manzano, aby zakomunikować, że nie pojedzie z resztą ekipy do Portugalii.

- Powiedział mi, że jest zainteresowany odejściem do innego klubu. Nie możemy ryzykować wystawienia gracza w takiej sytuacji - zaznaczył szkoleniowiec.

W ostatnim czasie pojawiały się w prasie różne wypowiedzi napastnika. Z jednej strony wyrażał chęć wypełnienia swojego kontraktu, a z drugiej wyjawił, że marzy o grze w barwach mediolańczyków.

Real zdziwiony śledztwem hiszpańskiej federacji

We wtorek Hiszpańska Federacja Piłkarska rozpoczęła dochodzenie w sprawie przepychanek w trakcie rewanżowego spotkania o Superpuchar Hiszpanii między FC Barceloną i Realem Madryt. W jej wyniku Jose Mourinho może otrzymać karę opuszczenia aż 12 spotkań swojej ekipy. Czteropunktowy komunikat w tej sprawie na oficjalnej stronie umieścili przedstawiciele Królewskich.

- Wyrażamy zdziwienie, ponieważ śledztwo rozpoczęło się pięć dni po spotkaniu i zaledwie kilka godzin po wystąpieniu prezydenta FC Barcelony, który go zażądał - można m.in. przeczytać w oświadczeniu.

- Mamy nadzieję, że śledztwo rozwiąże szybko i jasno wszystkie sytuacje, które miały miejsce. Również prowokacje, upokorzenia, obrazę i agresję wobec piłkarzy, sztabu trenerskiego i innych przedstawicieli naszej ekipy na ławce trenerskiej, do których dochodziło w trakcie meczu i w tunelu.

Diego jedną nogą w Atletico

Wydaje się, że Diego Ribas dopiął swego i zostanie piłkarzem Atletico Madryt. Według ojca Brazylijczyka, piłkarz doszedł do porozumienia z klubem i pozostaje jedynie czekać na decyzję Wolfsburga.

Pomocnik nie jest mile widziany w ekipie Felixa Magatha, dlatego oficjalne ogłoszenie transferu może nastąpić w przeciągu kilku następnych godzin.

Lass piłkarzem Tottenhamu

Spełniło się pragnienie Lassany Diarry. Francuz powróci do Premiership i od nowego sezonu będzie reprezentować barwy Tottenhamu Hotspur.

Defensywny pomocnik nie chciał rywalizować o miejsce w składzie Realu Madryt i od początku okienka transferowego zapowiadał chęć odejścia z Santiago Bernabeu. Oba kluby doszły do porozumienia, a Koguty wpłacą na konto Blancos 12 mln euro.

Wciąż sprawą otwartą pozostają warunki nowego kontraktu Lassa, które zostaną rozstrzygnięte w najbliższych dniach.

Pacheco wypożyczony do Atletico... i Vallecano

Dość zaskakujący krok podjęło Atletico Madryt. Włodarze Los Rojiblancos wypożyczyli z Liverpoolu Dani Pacheco, by na tej samej zasadzie przenieść go do Rayo Vallecano. Jedyna różnica jest taka, że to stołeczna ekipa ma prawo na definitywne kupno reprezentanta Hiszpanii U-20.

To nie pierwszy podobny ruch Atletico w tym okienku transferowym. Wcześniej klub pozyskał Samsona Kayode Olaleyę i Rubena Micaela, a następnie wypożyczył ich odpowiednio do Sportingu Braga i Saragossy.

Osvaldo pożegnał się z kolegami

Odejście Pablo Osvaldo jest już przesądzone. Argentyńczyk w ostatnim czasie nie pojawiał się na treningach Espanyolu Barcelona i dopiero w środę zawitał do siedziby klubu, aby powiedzieć "do widzenia" piłkarzom Los Pericos.

Napastnik w ciągu kilku godzin ma zostać zawodnikiem AS Romy. Transfer powinien kosztować Włochów ok. 17 mln euro.

Komentarze (0)