Dzisiejszy mecz zabrzan miał dosyć niecodzienny jak na sparing przebieg. Obie drużyny walczyły od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty. Były efektowne wślizgi, parady bramkarzy, rzut karny i padło aż pięć bramek.
Pierwsze pół godziny spotkania było wyrównane. Atakowali raz jedni, a raz drudzy, ale bez efektu bramkowego. W 31.minucie spotkania pierwszą bramkę zdobyli zawodnicy z Czech. Padła ona po strzale z rzutu wolnego jednego z Czechów. Bramka nie bardzo zmieniła obraz gry. Obie drużyny były nadal nastawione na grę z kontrataku i w ten sposób szukali okazji strzeleckich. W 40.minucie bliski wyrównania był Górnik, a konkretnie Mariusz Magiera, ale po strzale z dystansu lewego obrońcy zabrzan piłka wylądowała na poprzeczce bramki Victorii. Do przerwy utrzymał się wynik 0:1 dla drużyny z Moraw.
Po przerwie trener Górnika – Ryszard Wieczorek przeprowadził aż pięć zmian i przyniosło to oczekiwany obrót sprawy. Pierwszy kwadrans drugiej połowy spotkania należał bezsprzecznie do zespołu z Zabrza. W 48.minucie strzałem sprzed pola karnego wyrównał wprowadzony po przerwie Marcin Wodecki, a minutę później świetnie rzut wolny egzekwował Serb Marko Bajić i wyprowadził Górnika na prowadzenie 2:1.
Niestety kolejne minuty to słabsza gra zabrzan co Czesi bezlitośnie wykorzystali. Wpierw w 72.minucie wyrównali strzałem z rzutu karnego, a trzy minuty później wyszli na prowadzenie 2:3, którego już do ostatniego gwizdka sędziego nie stracili.
Górnik Zabrze - Victoria Pilzno 2:3
0:1 - Vrzal 31' 1:1 - Wodecki 58' 2:1 - Bajić 59' 2:2 - Horváth 72' (k.) 2:3 - Tatanašvili 75'
Skład Górnika: Nowak - Pavlenda (46' Rivas), Smirnovs, Danch (46' Kołodziej), Magiera (46' Papeckys) - Zahorski (70' Leo Markowski), Pazdan (70' Danch), Brzęczek (46' Bajić), Madejski (46' Malinowski) - Pitry (46' Wodecki), Leo Markowski (46' Jarka)