Po pięciu rozegranych kolejkach, typowany na jednego z faworytów II-ligowych rozgrywek Bałtyk Gdynia zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli i pomimo zmiany trenera, nie odniósł jeszcze ligowego zwycięstwa. Nowy szkoleniowiec Adam Topolski usilnie rozgląda się więc za wzmocnieniami swojej kadry zawodniczej.
II-ligowiec z Gdyni wypożyczył więc z Pogoni Szczecin napastnika Radosława Wiśniewskiego. Mierzący 172 cm wzrostu, 19-letni wychowanek Gryfa Kamień Pomorski, nie mieścił się dotąd w podstawowym składzie szczecinian. Dodatkowo na testach przebywa 21-letni bramkarz Przemysław Wróbel, który jest wychowankiem Aluminium Konin i dysponujący bardzo dobrymi warunkami fizycznymi - mierzy 193 cm wzrostu.
W ubiegłym tygodniu z Bałtykiem trenowali także byli piłkarze lokalnego rywala - Arki Gdynia: Filip Burkhardt i Damian Nawrocik. Jednakże ten pierwszy podpisał już oficjalny kontrakt z I-ligową Sandecją Nowy Sącz. Natomiast Nawrocik nie zadeklarował jasno swoich występów w Bałtyku i szuka klubu w wyższej klasie rozgrywkowej.
Niewykluczone, że do Bałtyku wróci z Nowego Sącza były napastnik gdynian Wojciech Trochim, który aktualnie nie ma pewnego miejsca w składzie Sandecji, a chętnie widziałby go u siebie szkoleniowiec z Gdyni. W barwach Bałtyku od początku rozgrywek gra już m.in. były reprezentant Polski i napastnik Legii Warszawa - Piotr Włodarczyk, który w ostatniej kolejce ligowej strzelił dwa gole Calisii Kalisz.
W sobotnim meczu na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni, biało-niebiescy zagrają z Chrobrym Głogów. Trener Topolski będzie miał do dyspozycji pełna kadrę, gdyż nikt nie jest kontuzjowany. Dodatkowo do kadry wraca Paweł Król, który z Calisią pauzował z powodu kartek.
