Hiszpania na start! - przed 2. kolejką Primera Division

W związku ze strajkiem piłkarzy 1. kolejka została przeniesiona na późniejszy termin (najprawdopodobniej okolice świąt Bożego Narodzenia), a hiszpańskie ekipy rozpoczną zbieranie punktów dopiero od 2. serii gier. Najciekawszy kąsek kibice otrzymają dopiero w poniedziałek, kiedy to FC Barcelona przyjmie Villarreal. Dzień wcześniej Real Madryt zagra na wyjeździe z Saragossą, a w derbach Andaluzji Sevilla ugości wzmocnioną dziewięcioma graczami Malagę.

W tym artykule dowiesz się o:

Czytaj również:

Pojedynek hegemonów, narodziny trzeciej siły? - zapowiedź sezonu <-

FC Barcelona rozpocznie tegoroczne rozgrywki w Primera Division z dwoma trofeami na koncie. Przed tygodniem Katalończycy pokonali w dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii Real Madryt, a w piątek tryumfowali po zwycięstwie w Monaco nad FC Porto. Trzy dni później czeka ich kolejny ciężki pojedynek. Na Camp Nou przyjeżdża Villarreal, które w środku tygodnia awansowało do grupowej fazy Ligi Mistrzów. Żółte Łodzie Podwodne w lecie straciły Santi Cazorlę. Mimo to nie stoją na straconej pozycji. W poprzednich czterech meczach w stolicy Katalonii zdobyli bowiem aż pięć punktów.

Łatwiejsze zadanie czeka Real Madryt, który zagra na wyjeździe z Saragossą. Królewscy mają jednak coś do udowodnienia Aragończykom. Pod koniec kwietnia, kiedy kwestia mistrzostwa pozostawała jeszcze otwarta, gracze Javiera Aguirre wygrali na Santiago Bernabeu 3:2. Jest to więc ostatnia drużyna, nie licząc FC Barcelony, która od tego czasu nie przegrała z Blancos! Podopieczni Jose Mourinho mają jeden cel - przerwać dominację swoich najgroźniejszych rywali i sięgnąć po mistrzostwo. Z tego względu powinni od początku punktować kolejnych rywali. Wciąż na debiut nie może liczyć Nuri Sahin, który od początku swojej przygody w Realu boryka się z urazami kolan.

Przed nadchodzącym sezonem wszyscy są ciekawi formy Malagi. Katarski biznesmen, który przed rokiem zainwestował w klub, sprowadził w lecie m.in. Ruuda van Nistelrooya, Cazorlę czy Joaquina. Gracze Manuela Pellegriniego w okresie przygotowawczym prezentowali się z bardzo dobrej strony. Teraz nadeszła walka o ligowe punkty, a na początek niezwykle ciężkie derby Andaluzji z Sevillą. Los Nervionenses odpadli już z rozgrywek o Ligę Europejską i mogą skupić się jedynie na krajowym podwórku.

Valencia rozpoczyna epokę bez gwiazd. Do Davida Villi i Davida Silvy dołączył Juan Mata, który podpisał kontrakt z Chelsea. Odmłodzonych Nietoperzy sprawdzi Racing Santander z trenerem Hectorem Raulem Cuperem. Argentyńczyk jest dobrze wspominany na Estadio Mestalla. To właśnie z Che w 2000 i 2001 roku dochodził do finałów Ligi Mistrzów.

W weekend dojdzie również do bezpośredniego starcia beniaminków. Granada, która jest jednym z głównych kandydatów do spadku, przyjmie Betis Sevilla. W Andaluzji ambicje są znacznie wyższe, a powrót na drugoligowy front nie wchodzi w grę.

Przed nowym sezonem do walki o pierwszą czwórkę typowane są zespoły Atletico Madryt i Athletic Bilbao. Obie ekipy zainaugrują sezon w domu - odpowiednio przeciwko Osasunie i Rayo Vallecano.

Program 2. kolejki Primera Division:

Sobota, 27 sierpień:

Sporting Gijon - Real Sociedad, godz. 18:00

Valencia - Racing Santander, godz. 20:00

Granada - Real Betis, godz. 22:00

Niedziela, 28 sierpień:

Atletico Madryt - Osasuna Pampeluna, godz. 12:00

Athletic Bilbao - Rayo Vallecano, godz. 16:00

Mallorca - Espanyol Barcelona, godz. 18:00

Getafe - Levante, godz. 18:00

Real Saragossa - Real Madryt, godz. 20:00

Sevilla - Malaga, godz. 22:00

Poniedziałek, 29 sierpień:

FC Barcelona - Villarreal, godz. 21:00

Źródło artykułu: