Odra wciąż szuka bramkarza

Jeszcze w sobotę szkoleniowiec Odry Wodzisław po sparingowym meczu swojego zespołu twierdził, że czeski bramkarz Lukas Palecek pozostanie w klubie. Wydawało się, że puszczane w kontrolnych meczach gole przez dobrze spisującego się na treningach bramkarza to po prostu pech.

Michał Piegza
Michał Piegza

Jednak w ostatnim sparingowym pojedynku z Ruchem Chorzów Czech wszedł na ostatnie piętnaście minut i w tym czasie dał się dwukrotnie pokonać. To zadecydowało o rezygnacji z usług golkipera. Lukas Palecek duży błąd popełnił przy drugim golu dla Niebieskich, gdy dał się pokonać Piotrowi Ćwielongowi dość anemicznym uderzeniem z ok. 16 metrów.

- Za dużo było znaków zapytania w przypadku Palecka. Powtórki telewizyjne po sparingu w Chorzowie były dla niego druzgocące. Ostatecznie podjęliśmy decyzję, że nie podpiszemy z piłkarzem kontraktu - powiedział "Gazecie Wyborczej" trener Odry Janusz Białek.

Być może następcą Palecka będzie 23-letni były bramkarz Zagłębia Sosnowiec, wychowanek Śląska Świętochłowice Adam Bensz. - Sprawy dotyczące obsady naszej bramki potoczą się szybko - zapowiada szkoleniowiec wodzisławian.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×