- Jestem bardzo szczęśliwy, że moja długa droga wreszcie się skończyła i jestem już obywatelem Polski. Dobrze się czuję w nowym towarzystwie. Ale nie mogę się tym przesadnie cieszyć, bo przecież to nie koniec, ale początek czegoś bardzo ważnego w moim życiu - powiedział dla Przeglądu Sportowego Damien Perquis.
Nowy reprezentant Polski opowiedział, jak wyglądała ceremonia nadania mu polskiego obywatelstwa. - Była bardzo skromna. Tak zresztą chciałem. Wolałem, żeby nie robić wokół tego wielkiego show. Pragnąłem, żeby wszystko odbyło się szybko i dyskretnie, dlatego trzymałem to w tajemnicy. Z prezydentem, który nadał mi polskie obywatelstwo, nawet się nie widziałem. Spotkałem się z ministrem, który zajmował się moją sprawą, chyba był to minister spraw wewnętrznych. Był bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Poza tym był tam członek parlamentu - dodał w rozmowie z Przeglądem Sportowym Perquis.
Cała rozmowa z reprezentantem Polski w Przeglądzie Sportowym.