Spotkanie w Ostródzie toczyło się w "niedzielnym" tempie, piłkarze obu drużyn nie stworzyli zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Zarówno Czesław Michniewicz, jak i Maciej Skorża, dali szansę mniej ogranym zawodnikom. Nie zabrakło jednak doświadczenia - ze zgrupowania kadry przyjechał Tomasz Frankowski, od pierwszej minuty zagrał również Michał Żewłakow.
Jedyna bramka w tym meczu padła w 29. minucie. Wtedy to Artur Jędrzejczyk przechwycił piłkę na 40. metrze i zagrał ją do Miroslava Radovicia. Serb popędził środkiem boiska i uderzył po długim rogu bramki Krzysztofa Barana.
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0)
1:0 - Radović 29'
Legia: Kuciak (46' Skaba) - Astiz, Żewłakow (46' Choto), Komorowski (65' Łukasik), Kiełbowicz - Żyro, Jędrzejczyk (46' Knezević), Vrdoljak (64' Rafał Wolski), Ohayon, Kosecki - Radović (64' Górski).
Jagiellonia: Baran - Bartczak, Porębski, Rangel, Norambuena (63' Pejović) - Kukol (78' Straus), Canas, Grzyb (63' Gigauri), Plizga, Makuszewski (46' Kądzior) - Frankowski.
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
Widzów: 4000.