Drużyna Floty Świnoujście na tydzień przed startem pierwszej ligi

Huśtawka nastrojów i wielkie oczekiwanie, towarzyszą drużynie Floty Świnoujście przed debiutem na zapleczu ekstraklasy. - Czasu było mało - powtarzają zgodnie działacze i trener Petr Nemec. Szkoleniowiec wciąż szuka doświadczonego napastnika, zespół miał niewiele okazji do zgrania się. Na dodatek, kibice zobaczą swoją drużynę w Świnoujściu najwcześniej 9 sierpnia, do tego czasu na stadionie będą trwały prace renowacyjne.

W tym artykule dowiesz się o:

Po otrzymaniu licencji na grę w pierwszej lidze, dostosowywanie świnoujskiego obiektu do warunków licencyjnych, nabrało znacznego tempa. Dotychczasowe prace remontowe dotyczą budynku klubowego, który trzeba solidnie przebudować i odnowić. Potrzebne są nowe szatnie dla zawodników, pomieszczenia: medialne, dla delegata i obserwatora PZPN.

W momencie, w którym stadion stał się jedynym formalnym problemem klubu przed startem rozgrywek, zwiększono liczbę pracowników. Niestety, niektórych spraw klub nie może przeskoczyć. Przetarg na ogrodzenie płyty boiska musi odbyć się zgodnie ze wszystkimi procedurami prawnymi. Wcześniej nie można rozpocząć prac, ani przygotować materiałów. Z tego powodu klub stara się o możliwość tymczasowego wzmocnienia ochrony na stadionie i barierki przenośne. Dodatkowo trzeba przewidzieć wszystkie ewentualności związane z najazdem kibiców innych drużyn.

Wiadomo już, iż optymistyczny wariant zakłada pojawienie się piłkarzy na stadionie Floty dopiero 9 sierpnia (mecz z Górnikiem Łęczna). Co do tego czasu? Działacze starali się, aby trzy pierwsze kolejki rozegrać na wyjazdach, aby w rundzie wiosennej, rewanże odbyły się już na świnoujskim obiekcie. Wiadomo już jednak, iż w pojedynku drugiej kolejki (z Dolcanem Ząbki) Flota będzie musiała skorzystać z gościnności oddalonego o ponad 100 km od Świnoujścia obiektu w Policach. Flota może tam rozgrywać swoje mecze, jednak w klubie zapewniają, iż to tylko awaryjny, jednorazowy wariant.

Zespół rozpoczął przygotowania do sezonu na tygodniowym obozie w Mieszkowicach, później trenował na własnych obiektach. W okresie przygotowawczym klub testował sporą grupę piłkarzy. Z Flotą Świnoujście już związali się obrońcy - Tomasz Rudolf (ostatnio Śląsk Wrocław), Przemysław Rygielski (związany z Wisłą Kraków) oraz Sebastian Fechner (m.in. Lechia Gdańsk i Wisła Kraków). Blisko klubu jest również doświadczony, 33-letni pomocnik Grzegorz Skwara. Niespodzianką okazało się pozostanie w klubie, powoływanego, w zeszłym sezonie, na konsultacje narodowej kadry U21 - Jacka Magdzińskiego. Piłkarz po długim i bezowocnym randez-vous w innych pierwszoligowych drużynach, pojawił się w ostatnim sparingu Floty i prawdopodobnie nie zdecyduje się na opuszczenie wyspiarskiego klubu. Jako poważne osłabienia świnoujskiej ekipy, trzeba uznać odejście doświadczonego reprezentanta Polski - Arkadiusza Bąka (Pogoń Szczecin) oraz młodego, perspektywicznego Arkadiusza Czarneckiego.

Mimo tego, w klubie udało się zatrzymać piłkarzy podstawowej jedenastki wiosny, trzon trzecioligowego dominatora został zachowany. Zespół w najbliższych dniach wzmocnią jeszcze piłkarze formacji ofensywnych. Wszystkie transferowe znaki zapytania wyjaśni sobotni sparing z Pogonią Szczecin. Będzie to próba generalna przed pierwszym pojedynkiem ligowym, z Kmitą Zabierzów.

Źródło artykułu: