Niebiescy nie lubią Miedziowych... - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin

Jeśli Zagłębie Lubin myśli o czołówce tabeli to w Chorzowie nie może przegrać. Zespół Jana Urbana traci do znajdujących się w środku stawki Niebieskich cztery punkty i w przypadku porażki piłkarze z Lubina na dłużej mogą zadomowić się w dole tabeli.

Wyniki osiągane przez KGHM Zagłębie Lubin w bieżącym sezonie nie rzucają na kolana. Miedziowi są jedną z czterech drużyn ekstraklasy, które w rozgrywkach nie wygrały jeszcze meczu. A przedsezonowe plany były zupełnie inne. Jednak od początku drużyna prowadzona przez Jana Urbana swoimi wynikami rozczarowuje. Po czterech rozegranych meczach Miedziowi mają w dorobku zaledwie 3 punkty. Warto jednak zwrócić uwagę, że lubinianie grali m.in. z Lechem i Wisłą. Najwięcej pretensji do Zagłębia miano głównie za straty punktów w pojedynkach z Podbeskidziem i Cracovią.

Światełkiem w tunelu dla lubinian jest piątkowy mecz z Ruchem, z którym w Chorzowie Zagłębie nie przegrało w rozgrywkach ligowych od trzynastu lat. Wtedy to Niebiescy po bramkach Mamii Dżikiji i Piotra Włodarczyka pokonali Miedziowych 2:1. Honorowego gola dla gości zdobył w tamtym pojedynku Edward Cecot.

Z kolejnych meczów przy Cichej Zagłębia wyjeżdżało z co najmniej punktem, a zdarzały im się nawet wygrane 3:0. Najbliżej zwycięstwa nad lubinianami zespół prowadzony przez Waldemara Fornalika był w poprzednim sezonie. Chorzowianie gola dającego gościom remis stracili w doliczonym czasie gry. - Dobrze pamiętamy tamto spotkanie. Wiemy, że w piątek nie będzie łatwo, bo mała ilość punktów zdobyta przez Zagłębie może być złudna. Ten zespół gra lepiej niż pokazuje to sytuacja w tabeli - przestrzega szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski.

Obydwa zespoły podczas ligowej przerwy na mecze reprezentacji rozegrały gry kontrolne. Ruch pokonał w Wolbromiu Koronę Kielce 2:1 (debiuty w drużynie zaliczyli pozyskani tuż przed zamknięciem okna transferowego Tomas Josl i Rafał Grzelak). Z kolei Zagłębie zremisowało 1:1 z Dynamem Drezno. - W poprzednim tygodniu trenowaliśmy trochę ciężej. Od wtorku wszystko jest już tylko podporządkowane meczowi ligowemu - podsumowuje ostatnie dni Waldemar Fornalik.

Po pięciu kolejkach w dużo lepszej sytuacji w tabeli znajduje się Ruch, który punktuje przede wszystkim na własnym stadionie. W poprzedniej kolejce chorzowianie pokonali przy Cichej Jagiellonię Białystok, która w Chorzowie grać nie lubi (w ekstraklasie z Ruchem nigdy nie wygrała na ich stadionie). W piątek Niebiescy zmierzą się z drużyną, która Cichą wręcz uwielbia. Dodajmy, że gdy przed ponad dwoma laty Zagłębiem musiało z Ruchem zagrać mecz Pucharu Polski na Stadionie Śląskim, to poległo sromotnie 3:0. - Zwycięstwo nad Jagiellonią podniosło morale zespołu. Ważne, że zagraliśmy wtedy całkiem dobry mecz. Uważam, że w piątek jesteśmy w stanie zgarnąć całą pulę - zapowiada trener Niebieskich, który dzień przed meczem wyjechał ze swoim zespołem na krótkie zgrupowanie. Prosto z kilkudniowego obozu do Chorzowa zawita również drużyna Zagłębia. Lubinianie od poniedziałku przebywali w Zakopanem, skąd w czwartek udali się na Górny Śląsk. - Chcemy scementować zespół i podkreślić rangę meczu z Ruchem. Musimy tam wygrać - stwierdził tuż przed wyjazdem na obóz Jan Urban.

Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin / pt. 9.09.2011 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Ruch Chorzów: Perdijić - Lewczuk, Stawarczyk, Grodzicki, Szyndrowski - Grzyb, Straka, Malinowski, Janoszka - Piech, Abbott.

KGHM Zagłębie Lubin: Isailović - Rymaniak, Reina, Hanek, Costa - Dąbrowski, Hanzel - Pawłowski, Galkevicius, Abwo - Sernas.

Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

RELACJA ONLINE

Komentarze (0)