Trener Jacek Zieliński ma spory ból głowy, bo ze składu wypadli mu dwaj gracze, którzy w tym sezonie rozegrali komplet spotkań, wszystkie rozpoczynając w wyjściowej jedenastce Czarnych Koszul. Obaj plac gry przed końcowym gwizdkiem opuścili po razie, Baszczyński w meczu z Lechią ustąpił na placu gry miejsca Jakubowi Tosikowi, a Bruno w starciu z ŁKS-em cztery minuty przed końcowym gwizdkiem został zmieniony przez Pavla Sultesa.
Brazylijczyk urazu nabawił się w trakcie czwartkowego treningu, Polak ma z kolei przeciążony staw kolanowy. Możliwe, że Baszczyński do gry zdolny będzie już za tydzień na derby Warszawy, Bruno czeka za to najprawdopodobniej miesięczny rozbrat z ligowymi boiskami. Nie wiadomo, czy z Jagiellonią zagra Paweł Wszołek, który w meczu reprezentacji młodzieżowej skręcił nogę i kwestia jego występu wyjaśni się dopiero w niedzielę, przed samym meczem.
Uraz Baszczyńskiego sprawia, że w meczu z Jagiellonią Zieliński z konieczności będzie musiał wrócić do ustawienia z Tomaszem Jodłowcem w środku obrony. Na stoperze obok Adama Kokoszki zagrać mógłby także Maciej Sadlok, on jednak nie ma zmiennika na lewej stronie defensywy, bo lukę powstałą w wyniku kontuzji Bruno będzie musiał załatać na skrzydle Tomasz Brzyski. Od początku zagra też zapewne Łukasz Piątek.
Kłopoty kadrowe szansę powrotu do gry otwierają przed Jakubem Tosikiem, a w kadrze meczowej po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się Aleksandar Todorovski. Do drużyny wraca Grzegorz Bonin, przed szansą debiutu w zespole Czarnych Koszul stanie być może Miłosz Przybecki, w autokarze zabrakło za to miejsca dla Dorde Cotry, który przed tygodniem strzelił jedyną bramkę w meczu sparingowym w Łodzi.