Bułgar grozi Widzewowi

W lecie 2009 roku Widzew Łódź podpisał trzyletni kontrakt z obrońcą Danielem Bożkowem. Jednak piłkarz miał poważne problemy z przebiciem się do I zespołu. W związku z tym Bułgar w sezonie 2010/2011 występował na zasadzie wypożyczenia w Bogdance Łęczna.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W lecie bieżącego roku stało się jasne, że Daniel Bożkow nie będzie kontynuował kariery w łódzkim Widzewie. Defensor przebywał na testach we Flocie Świnoujście, ale ostatecznie zdecydował się na powrót do ojczyzny, gdzie związał się z Botewem Płowdiw.

Teraz obrońca zamierza się upomnieć o pieniądze, które jest mu podobno winien polski klub. Bożkow twierdzi także, że działacze Widzewa przez miesiąc bezprawnie nie pozwolili mu trenować z I zespołem.

- W przeciągu kilku najbliższych dni oddamy sprawę do FIFA. Bożkow będzie się starał o odszkodowanie w wysokości rocznego wynagrodzenia zagwarantowanego mu w przedwcześnie rozwiązanym kontrakcie z Widzewem. Zablokujemy polskiemu klubowi możliwość pozyskiwania zawodników w dwóch okienkach transferowych - stwierdził menedżer Georgi Gradew, który reprezentuje interesy defensora.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×