Prestiżowy dla kibiców obu drużyn mecz, został przełożony na prośbę działaczy Pogoni ze względu na modernizację szczecińskiego stadionu. Początkowo wydawało się, że spotkanie zostanie rozegrane w Policach, jednak PZPN poszedł na rękę szczecinianom i wyznaczył nowy termin - 10 września. Ponieważ nie było pewności, czy do tego czasu skończy się remont obiektu przy ulicy Twardowskiego, władze polskiej piłki, za zgodą działaczy Zagłębia, ustaliły ostateczny termin na środę, 17 września. Wydaje się, że ta data cieszy wszystkich, oprócz kibiców z Sosnowca, którzy w środku tygodnia będą musieli przemierzyć 700 kilometrów dzielących oba miasta.
Fani Zagłębia wiedzą już także, ile przyjdzie im zapłacić za oglądanie meczów ulubionej drużyny. Zarząd ustalił ceny biletów, które będą kosztować 10 i 15 złotych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat wejdą na stadion za 5 złotych. Kupno karnetu, upoważniającego do wstępu na wszystkie spotkania rozgrywane w Sosnowcu, to wydatek rzędu 110 lub 200 złotych.
Z drużyną Zagłębia rozstał się Adam Bensz, który na najbliższy sezon został wypożyczony do Odry Wodzisław. Drużyna ze Śląska szukała zawodnika mogącego być alternatywą dla Adama Stachowiaka i zdecydowała się właśnie na bramkarza, który ostatnie dwa lata spędził w Sosnowcu. Bensz ma 23 lata, wcześniej występował w Śląsku Świętochłowice. Na boiskach ekstraklasy rozegrał do tej pory 18 spotkań.