Niedziela w Bundeslidze: Ribery w roli środkowego napastnika? Wielki kryzys HSV, ale trener zostaje

Mnóstwo wątpliwości wywołały czerwone kartki dla golkiperów Wolfsburga i Werderu podczas sobotnich spotkań. Czy trener Mainz nie ma już pomysłów na grę swojego zespołu? FC Koeln derbowy tryumf w Leverkusen okupiło groźną kontuzją kapitana.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Wielki kryzys HSV

- Jesteśmy w g**nianej sytuacji - powiedział po porażce 0:1 z Gladbach Marcell Jansen. Trudno nie zgodzić się ze skrzydłowym Rothosen. Jego zespół w sobotę niezwykle rzadko zagrażał bramce Marca-Andre ter Stegena i dopuścił do wielu okazji dla Borussii. Biorąc pod uwagę również poprzedni sezon, HSV nie wygrało już 13 kolejnych spotkań!

- Rozegraliśmy tylko dobre 5 minut po zmianie stron. Kreowaliśmy zbyt mało akcji, byliśmy słabi w ataku. Jestem rozczarowany. Na ten moment nic się nie dzieję, ale z tygodnia na tydzień będziemy się zastanawiać - skomentował dyrektor sportowy Frank Arnesen.

Co może zaskakiwać, spać spokojnie może trener Michael Oenning. - Usiądzie obok mnie w czwartek w samolocie do Stuttgartu na mecz z VfB - zapewnia Arnesen.

Ribery w roli napastnika?

W opinii Juppa Heynckesa Francuz, który właśnie został ojcem, może z powodzeniem radzić sobie w ataku, gdyby kontuzjowany był Mario Gomez. - Gdybyśmy mieli kłopot w tej formacji, Ribery może występować jako napastnik. Spójrzmy chociażby na Barcelonę, która znakomicie radzi sobie bez klasycznego snajpera - przyznał szkoleniowiec.

Spór o czerwoną kartkę dla Hitza

W 80. minucie spotkania na Rhein-Neckar Arena, przy prowadzeniu 2:1 Hoffenheim, arbiter Marco Fritz pokazał czerwoną kartkę Marwinowi Hitzowi. W jego miejsce do bramki musiał wejść... Makoto Hasebe - pierwszy japoński "bramkarz" w Bundeslidze. - Zapytałem Marwina, co się wydarzyło. Powiedział tylko, że coś głośno krzyknął - przyznał Felix Magath.

- Musiał powiedzieć "idiota" albo coś w tym stylu - stwierdził kapitan VfL, Christian Traesch. Co na to arbiter? - Jestem pewien swojej decyzji. W przeciwnym razie na pewno nie wyciągnąłbym czerwonej kartki - powiedział Fritz. Ostatecznie Wilki przegrały 1:3. - Ponownie zrobiliśmy zbyt mało - ocenił występ podopiecznych Magath.

Zamieszanie wokół wyrzucenia z boiska Wiese

Mijała 17. minuta meczu FC Nuernberg - Werder Brema, gdy Tim Wiese wyszedł daleko przed bramkę i minął się z piłką, którą przejął Christian Eigler. Golkiper gości natychmiast powalił przeciwnika, ale mimo to Norymberga trafiła do siatki. Arbiter gola nie uznał, a pokazał za to "czerwień" Wiese. - Sędzia mógł puścić grę. Wtedy zdobylibyśmy bramkę - narzekał po końcowym gwizdku Dieter Hecking.

- To po prostu głupota. Ale takie sytuacje zdarzają się w futbolu. Mogę tylko pogratulować drużynie, że tak dobrze poradziła sobie w osłabieniu - podkreślił Wiese. - Tim podjął błędną decyzję - ocenił Klaus Allofs. - To, że musieliśmy grać w osłabieniu, na pewno nie ułatwiło nam życia - to już opinia Thomasa Schaafa.

Kolonia okupiła sukces kontuzją Geromela

Po 15 latach bez zwycięstwa na BayArena Kolończycy, chyba w najmniej spodziewanym momencie, rozbili 4:1 Bayer! - Dzisiaj wszystko nam się udawało! Jednak, by być naprawdę zadowolonym, musimy poczekać na kolejne mecze i zwycięstwa w nich - stwierdził jeden z bohaterów, Lukas Podolski.

Duet "Poldi" - Milivoje Novaković wypracował wszystkie 4 gole! - Dzięki temu, że pozostałych ośmiu zawodników zagrało tak dobrze, oni dwaj mieli bardzo dużo przestrzeni i swobody z przodu - skomentował Stale Solbakken. - 4:1 dla nas - gdyby ktoś postawił na taki wynik, teraz byłby chyba milionerem - zażartował Norweg.

Solbakken idealnie trafił z ustawieniem defensywy. Na bokach zagrały nowe nabytki: Henrique Sereno i debiutant Ammar Jemal, a na środku kapitan Pedro Geromel oraz nieoczekiwanie Kevin McKenna. Niestety dla fanów Koziołków, Geromel doznał groźnej kontuzji i w poniedziałek przejdzie operację. Nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa Brazylijczyka. - W 6. meczu musiałem po raz 6. zmienić ustawienie w obronie. To nie jest dobre - żali się trener.

Jurado rozczarowany

Jose Manuel Jurado nie ma najlepszego okresu. Choć jest zdolny do gry, Ralf Rangnick nie wystawia go w podstawowym składzie. Woli desygnować do gry nastolatka Juliana Draxlera. Hiszpan, który przed ponad rokiem przybył do Schalke za 13 mln euro, wyraził swoje niezadowolenie za pośrednictwem Twittera.

- Nie pozostaje mi nic innego jak wciąż walczyć przeciwko prądowi - stwierdził skrzydłowy. Ogromną szansą dla Jurado byłby z pewnością występ od 1. minuty w pojedynku z Bayernem.

Magia Mainz uleciała?

Już 4 mecze bez zwycięstwa mają na koncie podopieczni Thomasa Tuchela. W sobotę po bezbarwnej grze przegrali 1:3 w Kaiserslautern. - Gramy znacznie poniżej naszej przeciętnej - uważa Bo Svensson. W ubiegłym sezonie ekipa Thomasa Tuchela zaskakiwała ofensywnym ustawieniem i szybkimi wymianami piłek. Teraz próżno szukać ciekawych akcji. - Nie mogę być zadowolony z sytuacji, w której się znajdujemy - przyznaje trener.

Czyżby Tuchel nie miał już więcej pomysłów na grę, gdy nie ma do dyspozycji Andre Schuerrle i Lewisa Holtby'ego? Odpowiedź na to pytanie przyniesie z pewnością przyszłotygodniowe spotkanie z Borussią Dortmund. - Musimy wiele sobie wyjaśnić wewnątrz drużyny - uważa Andreas Ivanschitz.

Chandler nie będzie grał dla Niemiec

Timothy Chandler z Norymbergi należy do czołowych bocznych obrońców Bundesligi. 21-latek posiada obywatelstwo i niemieckie, i amerykańskie. Dotąd rozegrał 4 mecze w reprezentacji USA, jednak były to spotkania nieoficjalne, a media zaczęły donosić, że Chandlerem zainteresował się Joachim Loew. - Absolutnie nic się nie zmienia. Timmy jest szczęśliwy, że może reprezentować USA - zaprzeczył pogłoskom agent zawodnika.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×