Holandia: Znokautowany Tytoń stracił przytomność i opuścił boisko na noszach!

Przemysław Tytoń znalazł się w wyjściowym składzie PSV Eindhoven na mecz 6. kolejki z Ajaxem Amsterdam. Jednak już po półgodzinie gry doznał dramatycznej kontuzji po zderzeniu z kolegą z drużyny.

Czwartkowi pogromcy Legii Warszawa prowadzili na Stadionie Philipsa już od 2. minuty, gdy do bramki Ajaxu trafił Tim Matavz. Zespół Freda Ruttena zdawał się kontrolować przebieg gry, a Przemysław Tytoń nie miał zbyt wiele pracy.

Tak było aż do 30. minuty, gdy po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Tytoń wyłapał piłkę, a próbujący interweniować defensor gospodarzy, Timothy Derijck wpadł w polskiego bramkarza. 24-latek stracił przytomność i leżał na murawie przez ponad 10 minut w asyście lekarzy. Ostatecznie na specjalnych noszach dokładnie owinięty został zabrany do szpitala w Eindhoven. Od fanów PSV otrzymał gromkie brawa.

Komentarze (0)