Górnicza lampka czy czerwona latarnia? - zapowiedź meczu Górnik Zabrze - Cracovia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Historia spotkań Górnika i Cracovii stoi pod znakiem absolutnej dominacji zabrzańskiej drużyny. W sobotnie popołudnie górnicza jedenastka także będzie faworytem starcia z czerwoną latarnią ligi, choć ciężko dziś takie stwierdzenie przy Roosevelta usłyszeć.

W tym artykule dowiesz się o:

Po dwóch zwycięstwach z rzędu Górnik w dwóch ostatnich starciach zdobył zaledwie punkt. Zabrzanie łatwo dali sobie wyrwać trzy punkty w wyjazdowych potyczkach z Lechią i Łódzkim Klubem Sportowym. - Gdybyśmy z Cracovią grali dzień po meczu z ŁKS jestem pewny, że chłopaki by rywala rozszarpali. Sportowa złość aż z nich kipiała. Dominowaliśmy przez 70. minut, a w końcówce mogliśmy nawet ten mecz przegrać - przyznaje Bogdan Zając, drugi trener śląskiej drużyny.

Przed sobotnim starciem z Cracovią przy Roosevelta w Zabrzu panuje umiarkowany optymizm. - Kibice mylnie sądzą, że przyjedzie ostatnia drużyna ligi i łatwo ten mecz wygramy. To będzie dla nas niesamowicie ciężkie spotkanie - przekonuje Zając.

Patrząc na ligową tabelę trudno słowa asystenta trenera Adama Nawałki brać na poważnie. Wszak Pasy dotychczas nie wygrały meczu, zdobywając raptem dwa punkty, a Górnik na własnym stadionie jest niepokonany od blisko roku. Zdecydowanie na drużynę ze Śląska wskazuje też historia dotychczasowych zabrzańsko-krakowskich starć. Z 32. pojedynków aż 24 razy triumfował Górnik, 5 meczów kończyło się remisem, a 3 pojedynki na swoją korzyść rozstrzygała Cracovia; z czego w Zabrzu Pasy wygrały tylko raz. Bilans bramkowy wynosi 75-26 dla zabrzan.

Sobotnia potyczka będzie dla krakowskiej drużyny pierwszą, w której z ławki trenerskiej poprowadzi ich Dariusz Pasieka. Były szkoleniowiec Arki Gdynia od czwartku pełni funkcję trenera drużyny z Kałuży. - Mamy mało czasu, żeby wymyślać nową taktykę. Jest to drużyna na tyle doświadczona, że na pewno potrafi grać nie tylko jednym systemem. Mamy szansę na pozytywny rezultat w Zabrzu - przekonuje opiekun Cracovii.

Do Zabrza Pasy pojadą osłabione brakiem Łukasza Nawotczyńskiego, Krzysztofa Nykiela i Hesdeya Suarta. Półroczną dyskwalifikację odpokutować musi także Aleksandar Suworow. Górnik z kolei zagra bez kontuzjowanych Adama Banasia, Mariusza Magiery i Piotra Gierczaka. Do meczowej osiemnastki wraca po wojażach w Izraelu Michal Gasparik, a przed szansą debiutu w T-Mobile Ekstraklasie może stanąć Kamil Szymura.

Zwycięstwo w meczu z Cracovią ma szczególne znaczenie dla Krzysztofa Mączyńskiego. - Jestem chłopakiem z drugiej strony Błoń i mecze z Pasami nigdy nie przestaną mnie emocjonować. To zawsze były dla mnie najważniejsze mecze sezonu, na które czeka się cały rok. Jak wiele znaczy ten mecz dla urodzonego wiślaka, chyba nikomu nie trzeba mówić - dowodzi wychowanek Białej Gwiazdy reprezentujący dziś barwy drużyny z Rooseveta.

Górnik Zabrze - Cracovia / sob. 24.09.2011 godz. 13:30

Przewidywane składy:

Górnik: Skorupski - Bemben, Danch, Pazdan, Marciniak, Thomik, Mączyński, Przybylski, Gasparik, Kwiek, Zahorski.

Cracovia: Kaczmarek - Struna, Kosanović, Radomski, Żytko, Visnakovs, Boljević, Szeliga, Ntibazonkiza, Niedzielan, van der Biezen.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Cracovia

Wyślij SMS o treści SF CRACOVIA na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Cracovia

Wyślij SMS o treści SF CRACOVIA na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (0)