Poniedziałek w Bundeslidze: Supersnajper Hannoveru nie na sprzedaż, zobacz piłkarzy Bayernu podczas Oktoberfest

Konrad Kostorz 03 Października 2011, 14:02

Spór o Renato Augusto

Bayer przerwał serię porażek, pokonując 2:0 Genk i 3:1 Wolfsburg. Mimo to atmosfera w teamie Aptekarzy nie jest najlepsza. Wszystko za sprawą krytyki, jaka spadła na Renato Augusto ze strony właściciela klubu Wolfganga Holzhaeusera.

Brazylijczyk, który w sierpniu był bliski przenosin do Arsenalu, od kilku tygodni spisuje się bezbarwnie. Za występ z mistrzem Belgii dostał od Bildu notę "6"! - Nie mam zamiaru nikogo publicznie krytykować - oznajmił Robin Dutt. Reakcja trenera była jednak natychmiastowa - 23-latek cały pojedynek z Wolfsburgiem spędził wśród rezerwowych, a jego miejsce zajął Michael Ballack (ponadto Bayer zagrał nietypowo z dwoma napastnikami).

Solidaryzując się z Augusto, przy każdym ze zdobytych goli zawodnicy przybiegali do ławki, by fetować wraz ze swoim kolegą. - Renato jest załamany i przybity - stwierdził Gonzalo Castro. Holzhaeuser pozostaje jednak nieugięty. - Jako szef klubu mam prawo krytykować, także publicznie - przekonuje. Być może emocje w Leverkusen ostudzi półtoratygodniowa przerwa reprezentacyjna.

Abdellaoue nie na sprzedaż!

Właściciel H96 jest zachwycony formą Mohammeda Abdellaoue. Norweg w tym sezonie w 10 występach zdobył 10 goli i zaliczył 4 asysty! - Ma znakomity charakter i jest świetnym piłkarzem. Nie jest na sprzedaż. Chcemy zatrzymać go tak długo, jak to tylko możliwe - stwierdził Martin Kind.

- To Mr. Skuteczność, moja maszyna do strzelania goli - pochwalił 25-latka Mirko Slomka. - Moa jest dokładnie takim piłkarzem, jakiego potrzebujemy. Zachowuje zimną krew przed bramką i jest ekstremalnie groźny - uważa Jan Schlaudraff. - Z plotkami transferowymi się nie wygra. Ja mogę powiedzieć, że czuję się w Hanowerze znakomicie - komentuje Abdellaoue.

Poszukiwań trenera w Hamburgu ciąg dalszy

- W następnym spotkaniu przeciwko Freiburgowi na ławce usiądzie już trener z licencją - zagwarantował Frank Arnesen. Oznacza to, że Rodolfo Cardoso zakończy swoją przygodę na zwycięstwie 2:1 z VfB i porażce 1:2 z Schalke. - Jeśli miałbym w kolejnych latach otrzymać szansę, chętnie zdobędę kwalifikacje trenerskie - stwierdził Argentyńczyk.

Licencję od niedawna posiada Sergej Barbarez. Kicker sugeruje, że to właśnie Bośniak przejmie stery na Imtech-Arena. Otwarte pozostają jednak również kandydatury Marco van Bastena i Louisa van Gaala.

Oktoberfest w Monachium

Ostatnie tygodnie były dla Bawarczyków niezwykle udane. Nic więc dziwnego, że tegoroczne święto piwa przebiega w radosnej atmosferze. Przed rokiem Louis van Gaal, chcąc skarcić piłkarzy za słabe wyniki, zabronił im udziału w Oktoberfest i w zamian zaordynował dodatkowe treningi.

Zawodnicy bawili się w niedzielę z żonami lub partnerkami. Franck Ribery, jak relacjonuje Bild, żartował wraz z Ulim Hoenessem. Uśmiechnięty był nawet Arjen Robben, który nie jest zadowolony z pozycji w drużynie. Wszyscy założyli skórzane spodnie, a część piłkarzy koszule w biało-czerwoną kratę. - Zawodnicy są w 100 procentach profesjonalistami. Dokładnie wiedzą, co mogą robić, a czego nie - oznajmił Jupp Heynckes. Galerię zdjęć z Oktoberfest opublikował monachijski dziennik TZ.

-> Zobacz, jak piłkarze i działacze Bayernu świętowali Oktoberfest <-

Hertha rośnie w siłę, Lasogga "wygryzie" Ramosa?

Pozycja Starej Damy w tabeli z pewnością nie odzwierciedla formy i możliwości drużyny Markusa Babbela. Gdyby nie pech i kontrowersyjne decyzje sędziów, beniaminek bez wątpienia zajmowałby miejsce w czołowej "4". W sobotę po koncertowej grze Hertha rozbiła 3:0 Koeln. Dwa gole zdobył Pierre-Michel Lasogga, zastępujący zawieszonego Adriana Ramosa. - Lasogga jest jak Mario Gomez. Myślę, że spokojnie można ich porównać - skomentował Babbel.

- Mam 19 lat i dopiero zaczynam. Cała kariera przede mną - odgraża się młodzieżowy reprezentant Niemiec, który może na dłużej zagościć w wyjściowej "11" kosztem kolumbijskiego internacjonała. Pozytywnym zaskoczeniem jest także postawa Aenisa Ben-Hatiry, który w ostatniej chwili pozyskany został z Hamburga. Przeskoku z 2. do 1. Bundesligi w ogóle nie odczuli kreatorzy gry: Patrick Ebert i Raffael.

Hertha w tym sezonie potrafiła wygrać już na Signal-Iduna Park w Dortmundzie. Czy za niespełna 2 tygodnie zaskoczy Bayern na Allianz Arena?

Rozchwytywany Subotić

Choć Neven Subotić w tym sezonie spisuje się przeciętnie i zdarzają mu się łatwe błędy, to jest celem transferowym wielu klubów. Borussia chce uzyskać za Serba minimum 20 mln euro i nie powinna mieć z tym kłopotów.

Latem 22-letniego stopera chciały pozyskać m.in. Chelsea, Milan, Juventus i Roma. Teraz, wedle informacji goal.com, do rywalizacji włączyło się SSC Napoli, które dobrze spisuje się w Lidze Mistrzów. Gdyby do transferu doszło już zimą, Juergen Klopp zastąpiłby Suboticia Felipe Santaną.

Schalke pod wodzą Stevensa znów wygrywa

Choć Maccabi Hajfa i Hamburger SV nie są rywalami z najwyższej półki, nikt nie może mieć zastrzeżeń do debiutu Huuba Stevensa w roli trenera S04. - Wiedzieliśmy, że w Hamburgu nie będzie łatwo, bo rywale po pokonaniu Stuttgartu nabrali pewności siebie. Zaczęliśmy dobrze, szybko objęliśmy prowadzenie. Potem graliśmy w piłkę, ale rywal wyrównał - relacjonuje Holender.

- Po przerwie oczekiwaliśmy, że HSV będzie wywierać jeszcze większą presję. Mieliśmy nieco szczęścia. Kluczowy okazał się gol Huntelaara na 2:1. Potem mógł on nawet skompletować hat-tricka - podsumował Stevens. - Co do hamburczyków jestem pewien, że wkrótce odbiją się od dna - dodał. Bohater Klaas-Jan Huntelaar strzelił przedniej urody bramki. Pierwszą - "główką" w okienko, drugą - piętą pod poprzeczkę. - Wyglądało to naprawdę efektownie, ale tak było mi uderzyć najłatwiej - uśmiechał się Huntelaar, który w klasyfikacji najskuteczniejszych tylko o gola ustępuje Mario Gomezowi.