Radović: Drużyna nie jest podzielona

W kadrze Legii Warszawa jest kilku bałkańskich zawodników i czasami, szczególnie po słabszych meczach, mówi się o "serbskiej mafii" rządzącej drużyną. Miroslav Radović przyznaje, że można tak powiedzieć, ale tylko w żartach.

- W żartach można tak powiedzieć. Ale w żartach, bo drużyna nie jest podzielona. Wbrew temu, co się mówi - zapewnia w rozmowie z Przeglądem Sportowym. - Serbowie mają podobny charakter do Polaków. Ten artykuł, który sugerował, że w naszej szatni są podziały, bardzo mnie zdenerwował. Wiadomo, że jak nie idzie, szuka się problemów. Dopóki jestem w tej szatni, podziałów nie będzie. Są w niej zawodnicy, którzy wiedzą, czego chcą.

W przeszłości mówiło się, że w Legii był podział na Brazylijczyków i całą resztę. - Pamiętam, przychodziłem wtedy do Legii. To były trudne miesiące, pełne napięć. Nie osiągaliśmy dobrych wyników, widać było, że coś jest w tej szatni nie tak. Ale nie można tego porównywać z tym, co dzieje się teraz. Dziś podziałów nie ma - podkreśla serbski piłkarz.

GALERIA: Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:0

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (0)