Biton na wagę złota - relacja z meczu Wisła Kraków - Fulham Londyn

Wisła Kraków sięgnęła po pierwsze punkty w fazie grupowej Ligi Europejskiej! Mistrzowie Polski w meczu 3. kolejki rozgrywek pokonali przed własna publicznością Fulham Londyn 1:0, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 60. minucie Dudu Biton. To jego 12. trafienie w tym sezonie!

Obie ekipy wystąpiły bez kilku swoich podstawowych zawodników. W drużynie gospodarzy zabrakło kontuzjowanych Patryka Małeckiego, Maora Meliksona i Radosława Sobolewskiego, a goście musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Danny'ego Murphy'ego oraz Clinta Dempsey'a i Bobby'ego Zamory, który trener Martin Jol po prostu dał odpocząć.

GALERIA: Wisła Kraków - Fulham Londyn 1:0

Pod nieobecność Małeckiego i Meliksona motorem napędowym Białej Gwiazdy był Ivica Iliev, który od pierwszych minut przejawiał najwięcej ochoty do brania ciężaru gry na swoje barki. To on w pierwszej połowie najczęściej podejmował próbę zaskoczenia Marka Schwarzera. Przed przerwą był tego najbliżej w 11. minucie, kiedy po otrzymaniu piłki od Łukasza Garguły w okolicach linii środkowej pognał na bramkę Fulham, jego strzał z 20 metrów został zablokowany przez jednego z rywali, a lecącą wysokim lobem za swoje plecy piłkę z trudem na poprzeczkę zbił Schwarzer. Zdecydowanie mniej pracy miał w pierwszym kwadransie Sergei Pareiko. Estończyk musiał interweniować w zasadzie tylko raz, kiedy mocny strzał Damiena Duffa zbił poza światło swojej bramki.

Pod koniec pierwszego kwadransa obudził się Andrew Johnson, który dwukrotnie łatwo ograł Osmana Chaveza, ale Honduranina w tych sytuacjach dobrze asekurował Kew Jaliens, zatrzymując w polu karnym ataki Anglika.

W kolejnych minutach znów najwięcej zagrożenia pod bramką gości siał Iliev. W 20. minucie potężnym strzałem sprzed pola karnego wykończył zgrabną akcję kolegów, ale w tej sytuacji znów kunsztem wykazał się Schwarzer. W 27. minucie bramkarz Cottagers z kolei nie musiał interweniować, ale indywidualna akcja Ilieva zasługuje na wzmiankę - Serb w polu karnym łatwo zwiódł Stephena Kelly'ego, ale z kąta uderzył w boczną siatkę. W 29. minucie czerwoną kartką za popchnięcie Gervasio Nuneza ukarany został Moussa Dembele i choć od tej chwili przewaga Wisły była już niepodważalna, nie potrafiła udokumentować jej golem.

Na początku drugiej połowy, której rozpoczęcie opóźniło się o kilka minut z powodu awarii prądu na stadionie, Fulham zagrało zdecydowanie odważniej niż ostatni kwadrans pierwszej części, ale to znów Wisła w tym czasie stworzyła większe zagrożenie pod bramką rywala. W 51. minucie po mocnym strzale Cezarego Wilka z ponad 30 metrów Schwarzer z trudem wybił piłkę poza światło swojej bramki.

Szybko obraz gry zaczął przypominać ten sprzed przerwy i Wisła próbowała sforsować mur postawiony przez londyńczyków na 20. metrze od bramki Schwarzera. Przełamał go w 60. minucie Dudu Biton. Izraelczyk przed polem karnym znalazł dla siebie trochę miejsca i uderzył płasko w kierunku bliższego rogu bramki rywali i piłka wpadła do siatki tuż przy słupku. To jego 12. gol w 15. występie dla Białej Gwiazdy w tym sezonie! Po chwili soczystym wolejem z 20 metrów popisał się Andraż Kirm, ale tym razem Schwarzer spisał się bez zarzutu.

Grającą w osłabieniu drużynę Martina Jola nie było stać na odpowiedź na bramkę Wisły. Mistrzowie Polski natomiast nie stworzyli sobie kolejnych sytuacji, w których mogli pokusić się o podwyższenie prowadzenia. W 79. minucie trener Maaskant zadośćuczynił życzeniom kibiców Białej Gwiazdy i dał szansę gry Danielowi Brudowi oraz Michałowi Czekajowi. Ten drugi wszedł na boisko, kiedy wyleciał z niego za dwie żółte kartki Osman Chavez. Jednak nawet kiedy siły na boisku się wyrównały, Anglicy nie potrafili zagrozić bramce Pareiki.

Wisła Kraków - Fulham Londyn 1:0 (0:0)

1:0 - Biton 60'

Składy:

Wisła: Pareiko - Lamey, Chavez, Jaliens, Diaz - Wilk, Nunez, Garguła (79' Brud) - Kirm (90' Czekaj), Biton, Iliev (86' Boguski).

Fulham: Schwarzer - Kelly, Hangeland, Hughes, Briggs - Gecov (75' Sidwell), Etuhu (88' Frei) - Johnson, Duff, Dembele - Orlando Sa (59' Kasami).

Żółte kartki: Iliev, Chavez (Wisła).

Czerwone kartki: Chavez (Wisła) / 88' za drugą żółtą kartkę/ oraz Dembele (Fulham) /29' za niesportowe zachowanie/.

Sędziował: Martin Hansson (Szwecja).

Widzów: 16 577.

Źródło artykułu: