Płocczanie pod wodzą czeskiego szkoleniowca prezentują fatalny styl. Ich gra nie opiera się na proponowanych przez Libora Palę założeniach pressingu na całym boisku. Z meczu na mecz widać coraz większe zaniepokojenie wśród kibiców naftowego klubu, którzy mają wiele pretensji do trenera jak i piłkarzy. Atmosfera jest bardzo napięta. Sympatycy oczekują punktów, których jest jak na lekarstwo. - Gramy szybką piłkę, ale nie strzelamy bramki. Często mamy pecha i jakoś nam nie wychodzi. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Cały czas idziemy do przodu i ciężko pracujemy, ale nie ma wyników. Jednak mamy nadzieję, że przyjdą one jak najszybciej - ocenia sytuację czeski trener Wisły.
W zespole prowadzonym przez trenera Libora Palę na pewno nie zagra Damian Jaroń, którego najprawdopodobniej zastąpi wychowanek Wisły Łukasz Skumórski oraz Ricardinho. Zawodnicy doznali kontuzji w ostatnim wyjazdowym meczu Wisły z Polonią Bytom. Rehabilitację po operacji nogi przechodzi Robert Chwastek i nie jest on do dyspozycji trenera.
Beniaminek z Płocka przed własną publicznością odniósł jedynie dwa zwycięstwa z Piastem Gliwice w spotkaniu inaugurującym rozgrywki I-ligowe oraz z "czerwoną latarnią" KS Polkowice. Dlatego nie może dziwić fakt, że płocczanie w spotkaniu z Portowcami nie są faworytem. Szkoleniowiec Nafciarzy Libor Pala ma pewne doświadczenia z Dumą Pomorza. Przez pewien czas pełnił obowiązki pierwszego trenera Portowców. Jednak w związku z brakiem wyników osiąganych przez "autorski zespół Pali" złożony w głównej mierze z brazylijskich zawodników został zdymisjonowany. - W Szczecinie jest w tym momencie inna atmosfera. Dużo się zmieniło od kiedy właścicielem przestał być Antoni Ptak. Pogoń Szczecin jest teraz w rękach bardzo mądrych i rozwijających klub ludzi. Idą cały czas do przodu i są przed nami. Portowcy zmierzają dużymi krokami do T-Mobile Ekstraklasy - mówi były trener granatowo-bordowych Libor Pala.
Podopieczni Marcina Sasala z Płocka chcą wrócić z tarczą. Świetna passa trzech zwycięstw z rzędu wywindowała Portowców na czoło tabeli I-ligi. Pewne zwycięstwo z liderem Zawiszą Bydgoszcz pokazało, że szczecinianie będą się liczyć w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy. W drużynie coraz lepiej funkcjonują pojedyncze ogniwa. Duży wzrost formy notuje Robert Kolendowicz, który na początku rundy był bardzo niepewny. Pogoń stają się jedną z najmocniejszych drużyn I-ligi. Jednak, aby ta sytuacja się nie zmieniła potrzeba solidnej pracy przez cały sezon.
Spotkanie z Zawiszą było trzecim z kolei, w którym Pogoń zagrała "na zero" z tyłu. Radosław Janukiewicz nie miał zbyt wiele pracy, jednak był czujny kiedy pod bramką zaczynało się robić groźnie. W meczu z Wisłą musi być podobnie, jeśli Portowcy zamierzają zgarnąć całą pulę. Bardzo często zwycięskie passy kończą się w pojedynkach z teoretycznie słabszymi przeciwnikami.
Trener Marcin Sasal w Płocku nie będzie mógł skorzystać z usług graczy, którzy znajdują się w znakomitej formie. Za kartki pauzować będą Przemysław Pietruszka, Mateusz Szałka oraz największa gwiazda Dumy Pomorza Edi Andradina. - Mamy dobry zespół i uważam, że jest wielu zawodników, którzy mogą mnie zastąpić. Czeka nas kolejny trudny mecz z Wisłą i musimy się skupić nad tym co robić dalej - mówi popularny "Edek".
W spotkaniu Wisły z Pogonią faworyt jest jeden. Portowcy rundę jesienną będą chcieli zakończyć w czubie tabeli. Nafciarze muszą punktować, aby pozostałe zespoły broniące się przed spadkiem im nie uciekły. Czy płocczanie przerwą fatalną passę i odbudują zaufanie kibiców? Odpowiedź poznamy w sobotni wieczór.
Już teraz zapraszamy wszystkich do pojawienia się na tym spotkaniu osobiście na obiekcie w Płocku. Dla tych, którzy z różnych powodów nie będą mogli obejrzeć meczu na stadionie Wisły, będzie przeprowadzana relacja live na naszym portalu.
Wisła Płock - Pogoń Szczecin / sob. 22.10.2011, godz. 19:47
Składy:
Wisła Płock: K. Kamiński - Skumórski, Nadolski, Wyczałkowski, Jakubowski, P. Kamiński, Zembrowski, Góralski, Sekulski, Joao Paulo, Biliński.
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Rogalski, Radler, Noll, Kucharski, Frączczak, Lewandowski, Ława, Kolendowicz, Akahoshi, Djousse.
Sędzia: Erwin Paterek (Lublin).
Wyślij SMS o treści SF POGON na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Wisła Płock - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści SF POGON na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT