Polacy we Francji: Perquis wreszcie nie zawiódł

Damien Perquis rozegrał w tym sezonie już 9 spotkań w Ligue 1. W żadnym z nich jego zespół nie zachował czystego konta. W ostatnich 4 meczach z reprezentantem Polski w defensywie Lwiątka straciły aż 15 goli! Tym razem Sochaux dało się pokonać tylko raz.

W ostatnich tygodniach forma Damiena Perquisa i jego kolegów z linii obrony pozostawiała wiele do życzenia. Sochaux traciło mnóstwo goli, reprezentant Polski popełniał proste błędy i zbierał fatalne recenzje, a głośno było o nim jedynie w kontekście sporu z Janem Tomaszewskim.

Problemy kadrowe Les Lionceaux, a zwłaszcza kontuzja stopera Stevena Mouyokolo sprawiły, że trener Mehmed Bażdarević chcąc nie chcąc musi stawiać na Perquisa. W sobotę Sochaux gościło w 11. kolejce Ligue 1 beniaminka, Evian Thonon Gaillard. Kadrowicz Franciszka Smudy rozegrał pełne spotkanie i nie był wyróżniającą się postacią. Stanął jednak na wysokości zadania, gdy w początkowych minutach Christian Poulsen i spółka szturmowali bramkę Teddy'ego Richerta.

Gospodarze długo prowadzili po trafieniu Edouarda Butina, ale w 92. minucie wygranej pozbawił ich Aldo Angoula po strzale głową po rzucie rożnym.

Cały mecz na ławce rezerwowych Girondins przesiedział tym razem Grzegorz Krychowiak. Przed tygodniem młodzieżowy reprezentant Polski, korzystając z kontuzji i zawieszeń kolegów, rozegrał nieudane 90 minut w pojedynku z OGC Nice. Tym razem w środku pola Francis Gillot postawił na Landry N'Guemo, ale na niewiele się to zdało, bo Żyrondyści tylko zremisowali 1:1 ze Stade Brest i spadli z 18. na 19. pozycję w tabeli!

W niedzielę na murawach francuskich stadionów może pojawić się trójka biało-czerwonych. Najpierw Dariusz Dudka i jego Auxerre zmierzą się z Rennes, a w kończącym kolejkę hicie Lille z Ludovikiem Obraniakiem i Ireneuszem Jeleniem (obaj znaleźli się w meczowej "18", ale raczej nie wybiegną w podstawowym składzie) podejmie Olympique Lyon.

Komentarze (0)